www-commits
[Top][All Lists]
Advanced

[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

www/philosophy right-to-read.pl.html


From: Jan Owoc
Subject: www/philosophy right-to-read.pl.html
Date: Thu, 27 Oct 2011 18:42:28 +0000

CVSROOT:        /web/www
Module name:    www
Changes by:     Jan Owoc <jsowoc>       11/10/27 18:42:28

Modified files:
        philosophy     : right-to-read.pl.html 

Log message:
        Manual update by GNUnited Nations.

CVSWeb URLs:
http://web.cvs.savannah.gnu.org/viewcvs/www/philosophy/right-to-read.pl.html?cvsroot=www&r1=1.18&r2=1.19

Patches:
Index: right-to-read.pl.html
===================================================================
RCS file: /web/www/www/philosophy/right-to-read.pl.html,v
retrieving revision 1.18
retrieving revision 1.19
diff -u -b -r1.18 -r1.19
--- right-to-read.pl.html       13 Jul 2011 17:36:34 -0000      1.18
+++ right-to-read.pl.html       27 Oct 2011 18:42:01 -0000      1.19
@@ -1,207 +1,498 @@
-<?xml version="1.0" encoding="iso-8859-2" ?>
-<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD XHTML 1.0 Strict//EN"
-    "http://www.w3.org/TR/xhtml1/DTD/xhtml1-strict.dtd";>
-<html xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml"; xml:lang="pl" lang="pl">
-
-<head>
-<title>Prawo do czytania
-               - Projekt GNU - Free Software Foundation (FSF)</title>
-       <meta http-equiv="content-type" content="text/html; charset=iso-8859-2" 
/>
-       <link rel="stylesheet" type="text/css" href="/gnu.css" />
-       <link rev="made" href="mailto:address@hidden"; />
-       <link rev="translated" href="mailto:address@hidden"; />
-       <!-- transl.: wkotwica -->
-</head>
-
-<body>
-
-<p><a href="#translations">T³umaczenia</a> tej strony</p>
-
-<h2>Prawo do czytania</h2>
-<p>
-Autor: <a href="http://www.stallman.org/";><strong>Richard 
Stallman</strong></a></p>
-<p>
-<a href="/graphics/philosophicalgnu.pl.html">
-<img src="/graphics/philosophical-gnu-sm.jpg"
-       alt=" [rysunek: filozofuj±ca GNU] "
-       width="160" height="200" /></a>
-</p>
 
-<hr />
-<h3>Spis tre¶ci</h3>
-<ul>
-       <li><a href="#AuthorsNote"      id="TOCAuthorsNote">Uwagi 
autora</a></li>
-       <li><a href="#References"       id="TOCReferences">Bibliografia</a></li>
-       <li><a href="#OtherTexts"       id="TOCOtherTexts">Inne teksty</a></li>
-</ul>
-<hr />
+<!--#include virtual="/server/header.pl.html" -->
 
-<p>
-<em>Ten artyku³ pojawi³ siê w lutym 1997 w <strong>Communications of the 
ACM</strong> (Volume 40, Number 2).</em></p>
+<!-- This file is automatically generated by GNUnited Nations! -->
+<title>Prawo do&nbsp;czytania - Projekt GNU - Fundacja Wolnego Oprogramowania 
(FSF)</title>
 
-<blockquote><p>
-       (z &bdquo;Drogi do Tycho&rdquo;, zbioru artyku³ów na temat ¼róde³ 
Ksiê¿ycowej Rewolucji, opublikowanego w&nbsp;Luna City w&nbsp;roku&nbsp;2096)
-</p></blockquote>
+<!--#include virtual="/server/banner.pl.html" -->
+<!--#include virtual="/philosophy/po/right-to-read.translist" -->
+<h2>Prawo do&nbsp;czytania</h2>
 
 <p>
-Dla Dana Halberta droga do Tycho zaczê³a siê na uczelni&nbsp;&ndash; kiedy 
Lissa Lenz poprosi³a go o&nbsp;po¿yczenie komputera. Jej w³asny siê zepsu³, 
a&nbsp;bez po¿yczenia innego nie zaliczy³aby projektu koñcz±cego semestr. Nie 
odwa¿y³a siê o&nbsp;to prosiæ nikogo, oprócz Dana.</p>
-<p>
-Co postawi³o go przed dylematem. Musia³ jej pomóc &ndash; ale gdyby po¿yczy³ 
jej komputer, Lissa mog³aby przeczytaæ jego ksi±¿ki. Pomijaj±c to, ¿e za 
pozwolenie komu¶ na czytanie swoich ksi±¿ek mo¿na by³o trafiæ do wiêzienia na 
wiele lat, zaszokowa³ go sam pomys³. Od szko³y podstawowej uczono go, jak 
wszystkich, ¿e dzielenie siê ksi±¿kami jest czym¶ paskudnym i&nbsp;z³ym, czym¶, 
co robiliby tylko piraci.</p>
-<p>
-I raczej nie by³o szans na to, ¿e SPA &ndash; Software Protection Authority 
(Urz±d Ochrony Oprogramowania)&nbsp;&ndash; go nie z³apie. Z&nbsp;kursu 
programowania Dan wiedzia³, ¿e ka¿da ksi±¿ka jest wyposa¿ona w&nbsp;kod 
monitoruj±cy prawa autorskie, zg³aszaj±cy Centrum Licencyjnemu kiedy, gdzie 
i&nbsp;przez kogo by³a czytana. (Centrum wykorzystywa³o te informacje do 
³apania piratów, ale tak¿e do sprzeda¿y profili zainteresowañ dystrybutorom 
ksi±¿ek). Gdy tylko nastêpnym razem jego komputer w³±czy siê do sieci, Centrum 
Licencyjne siê o&nbsp;wszystkim dowie. Za¶ on, jako w³a¶ciciel komputera, 
zostanie najsurowiej ukarany&nbsp;&ndash; za to, ¿e nie usi³owa³ zapobiec 
przestêpstwu.</p>
-<p>
-Oczywi¶cie, Lissa niekoniecznie mia³a zamiar czytaæ jego ksi±¿ki. Byæ mo¿e 
chcia³a po¿yczyæ komputer tylko po to, ¿eby napisaæ zaliczenie. Jednak Dan 
wiedzia³, ¿e pochodzi³a z&nbsp;niezamo¿nej rodziny i&nbsp;ledwie mog³a sobie 
pozwoliæ na op³acenie czesnego, nie wspominaj±c o&nbsp;op³atach za czytanie. 
Przeczytanie jego ksi±¿ek mog³o byæ dla niej jedynym sposobem, ¿eby ukoñczyæ 
uczelniê. Rozumia³ jej sytuacjê. Sam musia³ siê zapo¿yczyæ, ¿eby zap³aciæ za 
wszystkie prace naukowe, z&nbsp;których korzysta³. (10% tych op³at trafia³o do 
badaczy, którzy je napisali&nbsp;&ndash; poniewa¿ Dan planowa³ karierê 
akademick±, mia³ nadziejê, ¿e jego w³asne prace, je¶li bêd± wystarczaj±co 
czêsto cytowane, przynios± mu tyle, ¿e wystarczy na sp³atê tego kredytu).</p>
-<p>
-Pó¼niej Dan dowiedzia³ siê, ¿e by³y czasy, kiedy ka¿dy móg³ pój¶æ do 
biblioteki i&nbsp;czytaæ artyku³y prasowe, a&nbsp;nawet ksi±¿ki i&nbsp;nie 
musia³ za to p³aciæ. Byli niezale¿ni uczeni, którzy czytali tysi±ce stron bez 
rz±dowych stypendiów bibliotecznych. Ale w&nbsp;latach dziewiêædziesi±tych XX 
wieku wydawcy czasopism, zarówno komercyjni, jak i&nbsp;niedochodowi, zaczêli 
pobieraæ op³aty za dostêp. W&nbsp;roku 2047 biblioteki oferuj±ce publiczny 
darmowy dostêp do literatury naukowej by³y ju¿ tylko mglistym wspomnieniem.</p>
-<p>
-Istnia³y, naturalnie, metody na obej¶cie SPA i Centrum Licencyjnego. 
Nielegalne. Dan mia³ kolegê z&nbsp;kursu programowania, Franka Martucciego, 
który zdoby³ nielegalne narzêdzie do debuggowania i&nbsp;gdy czyta³ ksi±¿ki, 
u¿ywa³ go do omijania kodu ¶ledz±cego prawa autorskie. Lecz powiedzia³ 
o&nbsp;tym zbyt wielu znajomym i&nbsp;jeden z nich, skuszony nagrod±, doniós³ 
na niego do SPA (mocno zad³u¿onych studentów ³atwo by³o nak³oniæ do zdrady). 
W&nbsp;2047 Frank dosta³ siê do wiêzienia, nie za pirackie czytanie, ale za 
posiadanie debuggera.</p>
-<p>
-Pó¼niej Dan dowiedzia³ siê, ¿e by³y czasy, kiedy ka¿dy móg³ mieæ debugger. 
Istnia³y nawet darmowe narzêdzia do debuggowania dostêpne na CD albo 
w&nbsp;Sieci. Jednak zwykli u¿ytkownicy zaczêli je wykorzystywaæ do obchodzenia 
monitorów praw autorskich, a¿ w&nbsp;koñcu s±d orzek³, ¿e praktycznie sta³o siê 
to ich podstawowym zastosowaniem. Co znaczy³o, ¿e by³y nielegalne; autorów 
debuggerów skazywano na wiêzienie.</p>
-<p>
-Programi¶ci nadal, oczywi¶cie, potrzebowali debuggerów, ale w&nbsp;2047 
producenci takich programów sprzedawali tylko numerowane kopie i&nbsp;tylko 
oficjalnie licencjonowanym i&nbsp;podporz±dkowanym programistom. Debugger, 
którego Dan u¿ywa³ na zajêciach z&nbsp;programowania by³ trzymany za specjalnym 
firewallem tak, ¿eby móg³ byæ u¿ywany tylko do æwiczeñ.</p>
-<p>
-Kod nadzoruj±cy prawa autorskie mo¿na te¿ by³o obej¶æ instaluj±c zmodyfikowane 
j±dro systemowe. Dan potem dowiedzia³ siê w&nbsp;koñcu o&nbsp;wolnych j±drach, 
a&nbsp;nawet ca³ych wolnych systemach operacyjnych, które istnia³y na prze³omie 
stuleci. Lecz nie tylko by³y nielegalne, jak debuggery&nbsp;&ndash; nawet 
gdyby¶cie mieli jeden z&nbsp;nich, nie mogliby¶cie go zainstalowaæ bez 
znajomo¶ci has³a administratora waszego komputera. A&nbsp;ani FBI, ani Pomoc 
Techniczna Microsoftu by go wam nie poda³y.</p>
-<p>
-Dan doszed³ do wniosku, ¿e nie mo¿e po prostu po¿yczyæ Lissie komputera. Ale 
nie mo¿e jej odmówiæ, bo j± kocha. Ka¿da okazja do rozmowy z&nbsp;Liss± 
przepe³nia³a go rado¶ci±. A&nbsp;to, ¿e to jego wybra³a, ¿eby poprosiæ 
o&nbsp;pomoc, to mog³o znaczyæ, ¿e ona te¿ go kocha.</p>
-<p>
-Dan rozwi±za³ dylemat robi±c co¶, co by³o jeszcze bardziej nie do 
pomy¶lenia&nbsp;&ndash; po¿yczy³ jej swój komputer i&nbsp;poda³ jej swoje 
has³o. W&nbsp;ten sposób, gdyby Lissa czyta³a jego ksi±¿ki, Centrum Licencyjne 
s±dzi³oby, ¿e to on je czyta. W&nbsp;dalszym ci±gu by³o to przestêpstwo, ale 
SPA nie wykry³oby go automatycznie. Mogliby siê o&nbsp;tym dowiedzieæ tylko, 
gdyby Lissa na niego donios³a.</p>
-<p>
-Oczywi¶cie, je¶liby siê na uczelni kiedy¶ dowiedziano, ¿e da³ Lissie swoje 
w³asne has³o, to by³by koniec ich obojga jako studentów, obojêtne, do czego by 
je wykorzysta³a. Zgodnie z&nbsp;regu³ami stosowanymi na uczelni jakakolwiek 
próba przeszkadzania w&nbsp;monitorowaniu studenckich komputerów stanowi³a 
podstawê do podjêcia dzia³añ dyscyplinarnych. Nie by³o wa¿ne, czy zrobili¶cie 
co¶ szkodliwego&nbsp;&ndash; sprzeciwianie siê utrudnia³o administratorom 
sprawowanie kontroli nad wami. Zak³adali, ¿e takie zachowanie oznacza, ¿e 
równocze¶nie robicie jakie¶ inne zakazane rzeczy, a&nbsp;nie musz± wiedzieæ, co 
to takiego.</p>
-<p>
-Na ogó³ studenci nie byli za to relegowani &ndash; nie bezpo¶rednio. Zamiast 
tego blokowano im dostêp do szkolnych systemów komputerowych, tak ¿e by³o 
pewne, ¿e oblej± semestr.</p>
-<p>
-Pó¼niej Dan dowiedzia³ siê, ¿e tego rodzaju regulaminy uczelnie zaczê³y 
wprowadzaæ w&nbsp;latach osiemdziesi±tych XX&nbsp;wieku, kiedy studenci masowo 
zaczêli korzystaæ z&nbsp;komputerów. Wcze¶niej uczelnie inaczej pochodzi³y do 
problemu dyscypliny studentów&nbsp;&ndash; karano dzia³ania, które by³y 
szkodliwe, nie te, które tylko wzbudza³y podejrzenia.</p>
-<p>
-Lissa nie donios³a na Dana do SPA. Jego decyzja, ¿e jej pomo¿e, doprowadzi³a 
na koniec do ich ma³¿eñstwa. Doprowadzi³a ich te¿ do zakwestionowania tego, 
czego od dzieciñstwa uczono ich o&nbsp;piractwie. Razem zaczêli czytaæ 
o&nbsp;historii praw autorskich, o&nbsp;Zwi±zku Radzieckim 
i&nbsp;obowi±zuj±cych w&nbsp;nim ograniczeniach kopiowania, a&nbsp;nawet 
oryginaln± konstytucjê Stanów Zjednoczonych. Przenie¶li siê na Ksiê¿yc, gdzie 
spotkali innych, którzy, jak oni, uciekli przed d³ugim ramieniem SPA. Kiedy 
w&nbsp;2062 zaczê³o siê Powstanie Tycho, powszechne prawo do czytania wkrótce 
sta³o siê jednym z&nbsp;jego g³ównych celów.</p>
+<a href="http://www.stallman.org/";><strong>Richard Stallman</strong></a></p>
 
-<h3><a href="#TOCAuthorsNote" id="AuthorsNote">Uwagi autora</a></h3>
+<p>
+<em>Ten artykuł pojawił się w&nbsp;lutym 1997 w&nbsp;<strong>Communications
+of the ACM</strong> (Volume 40, Number 2).</em></p>
 
-<p>Te uwagi zosta³y zaktualizowane w 2002 roku.</p>
+<blockquote><p>
+            Z&nbsp;&bdquo;<cite>Drogi do&nbsp;Tycho</cite>&rdquo;, zbioru 
artykułów
+na&nbsp;temat źródeł Księżycowej Rewolucji, opublikowanego w&nbsp;Luna 
City
+w&nbsp;roku 2096.
+</p></blockquote>
 
 <p>
-Prawo do czytania to bitwa, która toczy siê dzi¶. Choæ mo¿e up³yn±æ i&nbsp;50 
lat zanim nasz dzisiejszy sposób ¿ycia popadnie w&nbsp;zapomnienie, wiêkszo¶æ 
opisanych powy¿ej przepisów prawa i&nbsp;rozwi±zañ praktycznych zosta³a ju¿ 
zaproponowana. Wiele z&nbsp;nich wprowadzono do systemów prawnych USA 
i&nbsp;innych krajów. W&nbsp;Stanach Zjednoczonych,
-Ustawa o&nbsp;prawach autorskich w&nbsp;cyfrowym tysi±cleciu (Digital 
Millenium Copyright Act, DMCA) z&nbsp;1998 ustanowi³a prawne podstawy do 
nak³adania ograniczeñ na czytanie i&nbsp;wypo¿yczanie skomputeryzowanych 
ksi±¿ek (a&nbsp;tak¿e innych danych). Unia Europejska narzuci³a podobne 
ograniczenia dyrektyw± o&nbsp;prawach autorskich z&nbsp;2001 roku.</p>
-<p>
-A¿ do niedawna by³ jeden wyj±tek &ndash; pomys³, ¿eby FBI i&nbsp;Microsoft 
dysponowa³y has³ami administracyjnymi do komputerów osobistych i&nbsp;nie 
pozwala³y wam go mieæ, nie by³ wysuwany a¿ do roku 2002. Nazywa siê to 
&bdquo;trusted computing&rdquo; (godn± zaufania technik± komputerow±) lub 
&bdquo;Palladium&rdquo;.</p>
-<p>
-W 2001 roku, senator Hollings, op³acany przez Disneya, zaproponowa³ ustawê 
zwan± SSSCA, która mia³a wymagaæ, ¿eby ka¿dy nowy komputer by³ obowi±zkowo 
wyposa¿ony w&nbsp;urz±dzenia ograniczaj±ce kopiowanie, niemo¿liwe do ominiêcia 
przez u¿ytkownika. Po pomy¶le chipu Clipper i&nbsp;innych propozycjach 
kontrolowanej kryptografii [z&nbsp;deponowaniem kluczy] przedstawianych przez 
rz±d USA, wskazuje to na d³ugofalow± tendencjê&nbsp;&ndash; systemy komputerowe 
w&nbsp;coraz wiêkszym stopniu s± konstruowane w&nbsp;taki sposób, ¿eby daæ 
nieobecnym olbrzymi± kontrolê nad lud¼mi, którzy faktycznie ich u¿ywaj±. Od 
tamtej pory zmieniono nazwê SSSCA na CBDTPA (mo¿ecie to rozumieæ jako 
&bdquo;Consume But Don't Try Programming Act&rdquo;&nbsp;&ndash; ustawa 
&bdquo;konsumuj, ale nie próbuj programowaæ&rdquo;).</p>
-<p>
-W 2001 roku USA podjê³y próby wykorzystania proponowanego traktatu 
o&nbsp;Strefie Wolnego Handlu Ameryk (Free Trade Area of the Americas, FTAA) do 
narzucenia tych samych zasad wszystkim krajom zachodniej pó³kuli. FTAA jest 
jednym z&nbsp;tak zwanych uk³adów o&nbsp;&bdquo;wolnym handlu&rdquo;, 
faktycznie maj±cych na celu przekazanie w&nbsp;rêce ¶wiata biznesu zwiêkszonej 
w³adzy nad demokratycznymi rz±dami. Narzucanie przepisów w&nbsp;rodzaju DMCA 
jest typowe dla tego ducha. <a href="http://www.eff.org";>Electronic Frontier 
Foundation</a> prosi ludzi, ¿eby wyja¶niali pozosta³ym rz±dom, dlaczego powinny 
sprzeciwiaæ siê tym planom.</p>
-<p>
-SPA, które naprawdê oznacza Software Publisher's Association (Zwi±zek Wydawców 
Oprogramowania), zosta³o w swej quasi-policyjnej roli zast±pione przez BSA, 
Business Software Alliance. Nie jest, dzi¶, oficjaln± si³± policyjn±. 
Nieoficjalnie&nbsp;&ndash; dzia³a tak, jakby ni± by³o. Stosuje metody 
przypominaj±ce stosowane uprzednio w&nbsp;Zwi±zku Radzieckim, zachêca ludzi do 
donoszenia na wspó³pracowników i&nbsp;kolegów. W&nbsp;kampanii zastraszania 
prowadzonej w&nbsp;roku 2001 w&nbsp;Argentynie BSA przekazywa³a zawoalowane 
gro¼by, ¿e osoby dziel±ce siê oprogramowaniem bêd± gwa³cone 
w&nbsp;wiêzieniach.</p>
-<p>
-Kiedy pisa³em to opowiadanie SPA grozi³a ma³ym us³ugodawcom internetowym, 
¿±daj±c pozwolenia na monitorowanie przez SPA wszystkich u¿ytkowników. 
Wiêkszo¶æ poddaje siê zastraszaniu, gdy¿ nie staæ ich na walkê w&nbsp;s±dzie 
(Atlanta Journal-Constitution, 1&nbsp;pa¼dziernika 1996, D3). Co najmniej jeden 
us³ugodawca, Community ConneXion z&nbsp;Oakland w&nbsp;Kalifornii, odmówi³ 
¿±daniu i&nbsp;faktycznie zosta³ pozwany. Pó¼niej SPA zaniecha³a sprawy, ale 
uzyska³a DMCA, która da³a im w³adzê, po jak± siêgali.</p>
+Dla Dana Halberta droga do&nbsp;Tycho zaczęła się na&nbsp;uczelni, kiedy
+Lissa Lenz poprosiła go o pożyczenie komputera. Jej własny się zepsuł,
+a&nbsp;bez pożyczenia innego nie zaliczyłaby projektu kończącego
+semestr. Nie odważyła się o to prosić nikogo, oprócz Dana.</p>
+
+<p>
+To postawiło Dana przed dylematem. Musiał jej pomóc, ale&nbsp;gdyby 
pożyczył
+jej komputer, Lissa mogłaby przeczytać jego książki. Pomijając to,
+że&nbsp;za udostępnienie komuś swoich książek można było trafić
+do&nbsp;więzienia na&nbsp;wiele lat, zaszokował go sam
+pomysł. Od&nbsp;szkoły podstawowej uczono go, jak wszystkich,
+że&nbsp;dzielenie się książkami jest czymś paskudnym i&nbsp;złym, 
czymś, co
+robią tylko piraci.</p>
+
+<p>
+I&nbsp;raczej nie było szans na&nbsp;to, że&nbsp;SPA&nbsp;&ndash; Software
+Protection Authority, czyli&nbsp;Urząd Ochrony Oprogramowania&nbsp;&ndash;
+go nie złapie. Z&nbsp;kursu programowania Dan wiedział, że&nbsp;każda
+książka jest wyposażona w&nbsp;kod monitorujący prawa autorskie, 
zgłaszający
+Centrum Licencyjnemu kiedy, gdzie i&nbsp;przez kogo była czytana. (Centrum
+wykorzystywało te informacje do&nbsp;łapania piratów, ale&nbsp;także
+do&nbsp;sprzedaży profili zainteresowań dystrybutorom książek). Gdy tylko
+następnym razem jego komputer zostanie włączony do&nbsp;sieci, Centrum
+Licencyjne o wszystkim się dowie. On zaś, jako właściciel komputera,
+zostanie najsurowiej ukarany&nbsp;&ndash; za&nbsp;to, że&nbsp;nie usiłował
+zapobiec przestępstwu.</p>
+
+<p>
+Oczywiście, Lissa niekoniecznie zamierzała przeczytać jego książki. Być 
może
+chciała pożyczyć komputer tylko po&nbsp;to, żeby napisać
+zaliczenie. Jednak&nbsp;Dan wiedział, że&nbsp;pochodziła z&nbsp;niezamożnej
+rodziny i&nbsp;ledwie mogła sobie pozwolić na&nbsp;opłacenie czesnego, nie
+wspominając o opłatach za&nbsp;czytanie. Przeczytanie jego książek mogło 
być
+dla niej jedynym sposobem na&nbsp;ukończenie studiów. Rozumiał jej
+sytuację. Sam musiał się zapożyczyć, żeby zapłacić za&nbsp;wszystkie 
prace
+naukowe, z&nbsp;których korzystał. (Dziesięć procent tych opłat trafiało
+do&nbsp;badaczy, którzy je napisali; ponieważ&nbsp;Dan planował karierę
+akademicką, miał nadzieję, że&nbsp;jego własne prace, jeśli będą
+wystarczająco często cytowane, przyniosą mu tyle, że&nbsp;wystarczy
+na&nbsp;spłatę tego kredytu).</p>
+
+<p>
+Później Dan dowiedział się, że&nbsp;były czasy, kiedy każdy mógł 
pójść
+do&nbsp;biblioteki i&nbsp;czytać artykuły prasowe, a&nbsp;nawet książki
+i&nbsp;nie musiał za&nbsp;to płacić. Byli niezależni uczeni, którzy 
czytali
+tysiące stron bez&nbsp;rządowych stypendiów bibliotecznych. Ale&nbsp;w
+latach dziewięćdziesiątych XX wieku wydawcy czasopism, zarówno komercyjni,
+jak i&nbsp;niedochodowi, zaczęli pobierać opłaty za&nbsp;dostęp. 
W&nbsp;roku
+2047 biblioteki oferujące publiczny darmowy dostęp do&nbsp;literatury
+naukowej były już tylko mglistym wspomnieniem.</p>
+
+<p>
+Istniały, naturalnie, sposoby na&nbsp;obejście SPA i&nbsp;Centrum
+Licencyjnego. Były one nielegalne. Dan miał kolegę z&nbsp;kursu
+programowania, Franka Martucciego, który zdobył narzędzie
+do&nbsp;debuggowania i&nbsp;podczas czytania książek używał go
+do&nbsp;omijania kodu śledzącego prawa autorskie. Lecz&nbsp;powiedział o tym
+zbyt wielu znajomym i&nbsp;jeden z&nbsp;nich, skuszony nagrodą, doniósł
+na&nbsp;niego do&nbsp;SPA (mocno zadłużonych studentów łatwo było 
nakłonić
+do&nbsp;zdrady). W&nbsp;2047 Frank trafił do&nbsp;więzienia, nie
+za&nbsp;pirackie czytanie, ale&nbsp;za posiadanie debuggera.</p>
+
+<p>
+Później Dan dowiedział się, że&nbsp;były czasy, kiedy każdy mógł mieć
+debugger. Istniały nawet darmowe narzędzia do&nbsp;debuggowania dostępne
+na&nbsp;CD albo&nbsp;w Sieci. Jednak&nbsp;zwykli użytkownicy zaczęli je
+wykorzystywać do&nbsp;obchodzenia monitorów praw autorskich, aż 
w&nbsp;końcu
+sąd orzekł, że&nbsp;praktycznie stało się to ich podstawowym
+zastosowaniem. Co znaczyło, że&nbsp;były nielegalne; twórcom debuggerów
+groziło więzienie.</p>
+
+<p>
+Programiści nadal, rzecz jasna, potrzebowali debuggerów, ale&nbsp;w 2047
+producenci takich programów sprzedawali tylko numerowane kopie i&nbsp;tylko
+oficjalnie licencjonowanym i&nbsp;podporządkowanym programistom. Debugger,
+którego Dan używał na&nbsp;zajęciach z&nbsp;programowania, trzymany był
+za&nbsp;specjalnym firewallem i&nbsp;można było z&nbsp;niego korzystać tylko
+podczas ćwiczeń.</p>
+
+<p>
+Kod nadzorujący prawa autorskie można też było obejść instalując
+zmodyfikowane jądro systemowe. Dan potem dowiedział się w&nbsp;końcu o
+wolnych jądrach, a&nbsp;nawet całych wolnych systemach operacyjnych, które
+istniały na&nbsp;przełomie stuleci. Lecz&nbsp;nie tylko były nielegalne, jak
+debuggery&nbsp;&ndash; nawet gdybyście mieli jeden z&nbsp;nich, nie
+moglibyście go zainstalować bez&nbsp;znajomości hasła administratora 
Waszego
+komputera. A&nbsp;ani <abbr title="Federal Bureau of
+Investigation">FBI</abbr>, ani&nbsp;Pomoc Techniczna Microsoftu by go wam
+nie podały.</p>
+
+<p>
+Dan doszedł do&nbsp;wniosku, że&nbsp;nie może po&nbsp;prostu pożyczyć 
Lissie
+komputera. Ale&nbsp;nie może jej odmówić, bo&nbsp;ją kocha. Każda okazja
+do&nbsp;rozmowy z&nbsp;Lissą przepełniała go radością. A&nbsp;fakt,
+że&nbsp;to jego wybrała, by poprosić o pomoc, mógł znaczyć, że&nbsp;ona
+również go kocha.</p>
+
+<p>
+Dan rozwiązał dylemat, robiąc coś, co było jeszcze bardziej nie
+do&nbsp;pomyślenia&nbsp;&ndash; pożyczył jej swój komputer i&nbsp;podał 
jej
+swoje hasło. W&nbsp;ten sposób, gdyby Lissa czytała jego książki, Centrum
+Licencyjne uznałoby, że&nbsp;to on je czyta. W&nbsp;dalszym ciągu było to
+przestępstwo, ale&nbsp;dla SPA niewykrywalne automatycznie. Mogliby się o
+tym dowiedzieć tylko, gdyby Lissa na&nbsp;niego doniosła.</p>
+
+<p>
+Oczywiście, jeśliby się na&nbsp;uczelni kiedyś dowiedziano, że&nbsp;dał
+Lissie swoje własne hasło, oznaczałoby to koniec ich obojga jako studentów,
+obojętne, do&nbsp;czego by je wykorzystała. Zgodnie z&nbsp;regułami
+stosowanymi na&nbsp;uczelni jakakolwiek próba przeszkadzania
+w&nbsp;monitorowaniu studenckich komputerów stanowiła podstawę
+do&nbsp;podjęcia działań dyscyplinarnych. Nie było ważne,
+czy&nbsp;zrobiliście coś szkodliwego&nbsp;&ndash; sprzeciwianie się
+utrudniało administratorom sprawowanie kontroli nad&nbsp;Wami. Zakładali
+oni, że&nbsp;takie zachowanie oznacza, iż robicie jakieś inne zakazane
+rzeczy, oni zaś&nbsp;nie muszą wiedzieć, jakie to rzeczy.</p>
+
+<p>
+Na&nbsp;ogół studenci nie byli za&nbsp;to relegowani&nbsp;&ndash; nie
+bezpośrednio. Zamiast tego blokowano im dostęp do&nbsp;szkolnych systemów
+komputerowych, tak że&nbsp;było pewne, że&nbsp;obleją semestr.</p>
+
+<p>
+Później Dan dowiedział się, że&nbsp;tego rodzaju regulaminy uczelnie 
zaczęły
+wprowadzać w&nbsp;latach osiemdziesiątych XX wieku, kiedy studenci masowo
+zaczęli korzystać z&nbsp;komputerów. Wcześniej uczelnie inaczej pochodziły
+do&nbsp;problemu dyscypliny studentów&nbsp;&ndash; karano działania, które
+były szkodliwe, nie te, które tylko wzbudzały podejrzenia.</p>
+
+<p>
+Lissa nie doniosła na&nbsp;Dana do&nbsp;SPA. Jego decyzja, że&nbsp;jej
+pomoże, doprowadziła do&nbsp;ich małżeństwa. Doprowadziła ich też
+do&nbsp;zakwestionowania tego, czego od&nbsp;dzieciństwa uczono ich o
+piractwie. Razem zaczęli czytać o historii praw autorskich, o Związku
+Radzieckim i&nbsp;obowiązujących w&nbsp;nim ograniczeniach kopiowania,
+a&nbsp;nawet oryginalną konstytucję Stanów Zjednoczonych. Przenieśli się
+na&nbsp;Księżyc, gdzie spotkali innych, którzy, jak oni, uciekli przed
+długim ramieniem SPA. Kiedy w&nbsp;2062 zaczęło się Powstanie Tycho,
+powszechne prawo do&nbsp;czytania wkrótce stało się jednym z&nbsp;jego
+głównych celów.</p>
+
+
+<h3 id="AuthorsNote">Uwagi autora</h3>
+
+<p>[Te uwagi były kilka razy aktualizowane od&nbsp;pierwszego ukazania się
+opowiadania.]</p>
+
+<p>
+Prawo do&nbsp;czytania to bitwa, która toczy się dziś. Choć&nbsp;może
+upłynąć i&nbsp;50 lat zanim nasz dzisiejszy sposób życia popadnie
+w&nbsp;zapomnienie, większość opisanych powyżej przepisów prawa
+i&nbsp;rozwiązań praktycznych została już zaproponowana. Wiele z&nbsp;nich
+wprowadzono do&nbsp;systemów prawnych USA i&nbsp;innych
+krajów. W&nbsp;Stanach Zjednoczonych Ustawa o prawach autorskich
+w&nbsp;cyfrowym tysiącleciu (Digital Millenium Copyright Act, DMCA)
+z&nbsp;1998 ustanowiła prawne podstawy do&nbsp;nakładania ograniczeń
+na&nbsp;czytanie i&nbsp;wypożyczanie skomputeryzowanych książek (a także
+innych danych). Unia Europejska narzuciła podobne ograniczenia dyrektywą o
+prawach autorskich z&nbsp;2001 roku. We Francji zaadoptowano prawo DADVSI
+w&nbsp;2006 roku, według którego samo posiadanie kopii DeCSS, wolnego
+programu do&nbsp;rozszyfrowywania filmów na&nbsp;DVD, jest przestępstwem.</p>
+
+<p>
+W&nbsp;2001 roku, senator Hollings, opłacany przez Disneya, zaproponował
+ustawę zwaną SSSCA, która miała wymagać, żeby każdy nowy komputer był
+obowiązkowo wyposażony w&nbsp;urządzenia ograniczające kopiowanie,
+niemożliwe do&nbsp;ominięcia przez użytkownika. Po&nbsp;pomyśle chipu
+Clipper i&nbsp;innych propozycjach kontrolowanej kryptografii [z
+deponowaniem kluczy] przedstawianych przez rząd USA, wskazuje to
+na&nbsp;długofalową tendencję&nbsp;&ndash; systemy komputerowe w&nbsp;coraz
+większym stopniu są konstruowane w&nbsp;taki sposób, żeby dać nieobecnym
+olbrzymią kontrolę nad&nbsp;ludźmi, którzy faktycznie ich
+używają. Od&nbsp;tamtej pory zmieniono nazwę SSSCA na&nbsp;CBDTPA (możecie
+to rozumieć jako &bdquo;Consume But Don't Try Programming
+Act&rdquo;&nbsp;&ndash; ustawa &bdquo;konsumuj, ale&nbsp;nie próbuj
+programować&rdquo;).
+</p>
+
 <p>
-Opisane uniwersyteckie regulaminy bezpieczeñstwa nie s± zmy¶lone. Na przyk³ad, 
komputer jednego z&nbsp;uniwersytetów z&nbsp;okolic Chicago podczas logowania 
siê u¿ytkownika wypisuje taki komunikat (cudzys³owy s± w&nbsp;oryginale):</p>
+Wkrótce potem Republikanie przejęli kontrolę nad&nbsp;senatem USA. Oni są
+mniej związani z&nbsp;Hollywood niż Demokraci, więc&nbsp;nie nalegali
+na&nbsp;zmiany. Teraz, gdy Demokraci znów są przy władzy, zagrożenie jest
+wyższe.</p>
+
+<p>
+W&nbsp;2001 roku USA podjęły próby wykorzystania proponowanego traktatu o
+Strefie Wolnego Handlu Ameryk (Free Trade Area of the Americas, FTAA)
+do&nbsp;narzucenia tych samych zasad wszystkim krajom zachodniej
+półkuli. FTAA jest jednym z&nbsp;tak zwanych układów o &bdquo;wolnym
+handlu&rdquo;, faktycznie mających na&nbsp;celu przekazanie w&nbsp;ręce
+świata biznesu zwiększonej władzy nad&nbsp;demokratycznymi
+rządami. Narzucanie przepisów w&nbsp;rodzaju DMCA jest typowe dla tego
+ducha. Lula, Prezydent Brazylii, efektywnie uśmiercił FTAA przez odrzucenie
+wymogu DMCA i&nbsp;innych.</p>
+
+<p>
+Od&nbsp;tamtego czasu, Stany Zjednoczone narzucili podobne wymagania
+na&nbsp;kraje takie jak Australia i&nbsp;Meksyk przez obustronne umowy o
+&bdquo;wolnym handlu&rdquo; oraz&nbsp;na kraje jak Costa Rica przez inną
+umowę, CAFTA. Prezydent Ekwadoru, Correa, odmówił podpisania umowy o
+&bdquo;wolnym handlu&rdquo; z&nbsp;USA, ale&nbsp;słyszałem, że&nbsp;Ekwador
+zaadoptował coś w&nbsp;rodzaju DMCA w&nbsp;2003 roku.</p>
+
+<p>
+Pomysł, żeby <abbr>FBI</abbr> i&nbsp;Microsoft dysponowały hasłami
+administracyjnymi do&nbsp;komputerów osobistych i&nbsp;nie pozwalały Wam go
+mieć, nie był wysuwany aż do&nbsp;roku 2002.</p>
+
+<p>
+Nazywa się to &bdquo;trusted computing&rdquo; (godną zaufania techniką
+komputerową) lub&nbsp;&bdquo;Palladium&rdquo;. My to nazywamy e call it <a
+href="/philosophy/can-you-trust.html">&ldquo;treacherous
+computing&rdquo;</a> (zdradliwa technika komputerowa) gdyż efektem jest to,
+że&nbsp;komputer jest podporządkowany firmom do&nbsp;tego stopnia,
+że&nbsp;Wam się przeciwstawia. To zostało wprowadzone w&nbsp;2007 roku jako
+część <a href="http://badvista.org/";>Windows Vista</a>. Spodziewamy się,
+że&nbsp;Apple zrobi coś podobnego. W&nbsp;tym systemie, producent komputera
+trzyma klucze, od&nbsp;którego <abbr>FBI</abbr> je uzyska 
bez&nbsp;problemu.</p>
+
+<p>
+To, co Microsoft trzyma to nie jest hasło w&nbsp;normalnym znaczeniu tego
+słowa&nbsp;&ndash; nikt tego nie wpisuje na&nbsp;klawiaturze. To jest raczej
+klucz cyfrowy do&nbsp;podpisywania i&nbsp;szyfrowania, który odpowiada
+drugiemu kluczowi przechowywanemu na&nbsp;komputerze. To daje Microsoftowi
+i&nbsp;innym firmom współpracującym z&nbsp;Microsoftem nieograniczoną
+kontrolę nad&nbsp;tym co użytkownik może robić ze swoim komputerem.</p>
+
+<p>
+Vista daje Microsoftowi dodatkową władzę. Przykładowo, Microsoft może
+wymusić instalowanie aktualizacji i&nbsp;może nakazać wszystkim komputerom
+z&nbsp;Vista aby&nbsp;odmówili ładowania danego sterownika. Głównym celem
+ograniczeń Visty jest aby&nbsp;narzucić DRM (Digital Restrictions
+Management&nbsp;&ndash; cyfrowe zarządzanie ograniczeniami), których
+użytkownicy nie są w&nbsp;stanie obejść. Niebezpieczeństwo DRM jest 
powodem,
+dla którego stworzyliśmy kampanię <a href="http://DefectiveByDesign.org";>
+Defective by Design</a>.</p>
+
+<p>
+Kiedy pisałem to opowiadanie SPA groziła małym usługodawcom internetowym,
+żądając pozwolenia na&nbsp;monitorowanie przez SPA wszystkich
+użytkowników. Większość poddaje się zastraszaniu, gdyż nie stać ich
+na&nbsp;walkę w&nbsp;sądzie. Jeden usługodawca, Community ConneXion
+z&nbsp;Oakland w&nbsp;Kalifornii, odmówił żądaniu i&nbsp;faktycznie został
+pozwany. Później SPA zaniechała sprawy, ale&nbsp;uzyskała DMCA, która 
dała
+im władzę, po&nbsp;jaką sięgali.</p>
+
+<p>
+SPA, które naprawdę oznacza Software Publisher's Association (Związek
+Wydawców Oprogramowania), zostało w&nbsp;swej quasi-policyjnej roli
+zastąpione przez BSA, Business Software Alliance. Nie jest dziś oficjalną
+siłą policyjną. Nieoficjalnie&nbsp;&ndash; działa tak, jakby nią
+było. Stosuje metody przypominające stosowane uprzednio w&nbsp;Związku
+Radzieckim, zachęca ludzi do&nbsp;donoszenia na&nbsp;współpracowników
+i&nbsp;kolegów. W&nbsp;kampanii zastraszania prowadzonej w&nbsp;roku 2001
+w&nbsp;Argentynie BSA przekazywała zawoalowane groźby, że&nbsp;osoby
+dzielące się oprogramowaniem będą gwałcone w&nbsp;więzieniach.</p>
+
+<p>
+Opisane uniwersyteckie regulaminy bezpieczeństwa nie są
+zmyślone. Na&nbsp;przykład, komputer jednego z&nbsp;uniwersytetów
+z&nbsp;okolic Chicago podczas logowania się użytkownika wyświetlał taki
+komunikat:</p>
+
 <blockquote><p>
-"Ten system jest przeznaczony tylko do u¿ytku uprawnionych u¿ytkowników. 
Dzia³alno¶æ osób korzystaj±cych z&nbsp;systemu bez pozwolenia lub 
przekraczaj±cych zakres przyznanych uprawnieñ bêdzie monitorowana 
i&nbsp;rejestrowana przez personel. Podczas monitorowania osób niew³a¶ciwie 
korzystaj±cych z&nbsp;systemu oraz w&nbsp;czasie konserwacji systemu, mog± byæ 
tak¿e monitorowane dzia³ania u¿ytkowników uprawnionych. Ka¿dy, kto korzysta 
z&nbsp;tego systemu wyra¿a tym samym zgodê na takie monitorowanie 
i&nbsp;przyjmuje do wiadomo¶ci, ¿e je¿eli ujawni ono potencjalne dowody dzia³añ 
niezgodnych z&nbsp;prawem lub ³amania regulaminu Uniwersytetu, personel mo¿e 
przekazaæ taki dowód w³adzom Uniwersytetu i/lub funkcjonariuszom porz±dku 
prawnego."
+Ten system jest przeznaczony tylko dla uprawnionych
+użytkowników. Działalność osób korzystających z&nbsp;systemu
+bez&nbsp;zezwolenia lub&nbsp;przekraczających zakres przyznanych uprawnień
+będzie monitorowana i&nbsp;rejestrowana przez personel. Podczas
+monitorowania osób niewłaściwie korzystających z&nbsp;systemu oraz&nbsp;w
+czasie konserwacji systemu, mogą być także monitorowane działania
+użytkowników uprawnionych. Każdy, kto korzysta z&nbsp;tego systemu wyraża
+tym samym zgodę na&nbsp;takie monitorowanie i&nbsp;przyjmuje
+do&nbsp;wiadomości, że&nbsp;jeżeli ujawni ono potencjalne dowody działań
+niezgodnych z&nbsp;prawem lub&nbsp;łamania regulaminu Uniwersytetu, personel
+może przekazać taki dowód władzom Uniwersytetu i/lub funkcjonariuszom
+porządku prawnego.
 </p></blockquote>
-<p>
-To ciekawe podej¶cie do Czwartej Poprawki: wywieranie presji na wszystkich, 
aby z&nbsp;góry zgodzili siê oddaæ zapisane w&nbsp;niej swoje prawa.</p>
 
-<hr />
+<p>
+To ciekawe podejście do&nbsp;Czwartej Poprawki: wywieranie presji
+na&nbsp;wszystkich, aby&nbsp;z góry zgodzili się oddać zapisane w&nbsp;niej
+swoje prawa.</p>
 
-<h3><a href="#TOCReferences" id="References">Bibliografia</a></h3>
+<h3 id="References">Bibliografia</h3>
 
 <ul>
-       <li>Dokument rz±dowy USA, tzw. &bdquo;Bia³a Ksiêga&rdquo;: Information 
Infrastructure Task Force, Intellectual Property and the National Information 
Infrastructure: The Report of the Working Group on Intellectual Property 
Rights, 1995 (Zespó³ Zadaniowy ds. Infrastruktury Informacyjnej, W³asno¶æ 
Intelektualna a&nbsp;Krajowa Infrastruktura Informacyjna. Raport Grupy Roboczej 
do spraw Praw W³asno¶ci Intelektualnej).</li>
-       <li><a 
href="http://www.wired.com/wired/archive/4.01/white.paper_pr.html";>An 
explanation of the White Paper: The Copyright Grab</a> (Bia³a Ksiêga 
obja¶niona. Grabie¿ praw autorskich), Pamela Samuelson, Wired, 
styczeñ&nbsp;1996</li>
-       <li><a href="http://www.law.duke.edu/boylesite/sold_out.htm";>Sold 
Out</a> (Wyprzedane), James Boyle, New York Times, 31&nbsp;marca&nbsp;1996</li>
-       <li>Public Data or Private Data (Dane publiczne czy dane prywatne), 
Washington Post, 4&nbsp;listopada 1996. Kiedy¶ mieli¶my tu odno¶nik do tego 
artyku³u, ale Washinton Post postanowi³ zacz±æ pobieraæ op³aty od u¿ytkowników, 
którzy chc± czytaæ artyku³y z&nbsp;ich witryny internetowej i&nbsp;dlatego 
zdecydowali¶my siê usun±æ odno¶nik.</li>
-       <li><a href="http://www.public-domain.org/";>Union for the Public  
Domain</a> &ndash; organizacja, która za swój cel stawia opór wobec przerostu 
potêgi praw autorskich i&nbsp;patentów i&nbsp;powrót do poprzedniego stanu.</li>
+  <li>Dokument rządowy USA, tzw. &bdquo;Biała Księga&rdquo;: Information
+Infrastructure Task Force, Intellectual Property [<a
+href="/philosophy/not-ipr.html">sic</a>] and the National Information
+Infrastructure: The Report of the Working Group on Intellectual Property
+[sic] Rights, 1995 (Zespół Zadaniowy ds. Infrastruktury Informacyjnej,
+Własność Intelektualna a&nbsp;Krajowa Infrastruktura Informacyjna. Raport
+Grupy Roboczej do&nbsp;spraw Praw Własności Intelektualnej).</li>
+
+  <li><a href="http://www.wired.com/wired/archive/4.01/white.paper_pr.html";>An
+explanation of the White Paper: The Copyright Grab</a> (Biała Księga
+objaśniona. Grabież praw autorskich), Pamela Samuelson, Wired, styczeń 
1996.</li>
+
+  <li><a href="http://www.law.duke.edu/boylesite/sold_out.htm";>Sold Out</a>
+(Wyprzedane), James Boyle, New York Times, 31 marca 1996.</li>
+
+  <li><a
+href="http://www.interesting-people.org/archives/interesting-people/199611/msg00012.html";>Public
+Data or Private Data</a> (Dane publiczne czy&nbsp;dane prywatne), Washington
+Post, 4 listopada 1996. </li>
+
+  <li><a href="http://www.public-domain.org/";>Union for the Public
+Domain</a>&nbsp;&ndash; organizacja, która za&nbsp;swój cel stawia opór
+wobec przerostu potęgi praw autorskich i&nbsp;patentów i&nbsp;powrót
+do&nbsp;poprzedniego stanu.</li>
 </ul>
 
 <hr />
-
-<p>
-<b>Ten tekst zosta³ zamieszczony w
-ksi±¿ce <a 
href="http://shop.fsf.org/product/free-software-free-society/";><cite>Free
+<h4>Ten tekst został zamieszczony w&nbsp;książce <a
+href="http://shop.fsf.org/product/free-software-free-society/";><cite>Free
 Software, Free Society</cite></a> (<cite>Wolne oprogramowanie, wolne
-spo³eczeñstwo. Wybrane eseje Richarda M. Stallmana</cite>).</b></p>
-<hr />
+społeczeństwo. Wybrane eseje Richarda M. Stallmana</cite>).</h4>
 
-<h3><a href="#TOCOtherTexts" id="OtherTexts">Inne teksty</a></h3>
+<p><strong>Inne teksty</strong></p>
 
 <ul>
-       <li><a href="/philosophy/philosophy.pl.html">Filozofia Projektu 
GNU</a></li>
-       <li><a 
href="http://www.computerworld.com/managementtopics/management/opinion/story/0,10801,49358,00.html";
 id="COPYPROCTECTION">Zabezpieczenia przeciw kopiowaniu &ndash; powiedzcie 
nie</a>&nbsp;&ndash; opublikowane w&nbsp;pi¶mie Computer World.</li>
+       <li><a href="/philosophy/philosophy.html">Filozofia Projektu 
GNU</a></li>
+       <li><a
+href="http://www.computerworld.com/managementtopics/management/opinion/story/0,10801,49358,00.html";
+id="COPYPROCTECTION">Copy Protection: Just Say No</a> (Zabezpieczenia
+przeciw kopiowaniu&nbsp;&ndash; powiedzcie nie), opublikowane w&nbsp;piśmie
+Computer World.</li>
 </ul>
 
-<hr />
-
 <p>
-<a href="#AuthorsNote">Uwagi autora</a> mówi± o bitwie o prawo do czytania 
i&nbsp;elektronicznej inwigilacji. Bitwa w³a¶nie siê rozpoczyna&nbsp;&ndash; 
oto dwa odno¶niki do artyku³ów na temat obecnie rozwijanych technologii, 
tworzonych po to, by odmówiæ wam prawa do czytania.</p>
+<a href="#AuthorsNote">Uwagi autora</a> mówią o bitwie o prawo
+do&nbsp;czytania i&nbsp;elektronicznej inwigilacji. Bitwa właśnie się
+rozpoczyna&nbsp;&ndash; oto dwa odnośniki do&nbsp;artykułów na&nbsp;temat
+obecnie rozwijanych technologii, tworzonych po&nbsp;to, by odmówić Wam prawa
+do&nbsp;czytania.</p>
 <ul>
-       <li><a 
href="http://www.zdnet.com/zdnn/stories/news/0,4586,2324939,00.html";>Publikowanie
 elektroniczne</a>: artyku³ o&nbsp;dystrybucji ksi±¿ek w&nbsp;postaci 
elektronicznej oraz o&nbsp;zagadnieniach prawa autorskiego wp³ywaj±cych na 
prawo do czytania kopii.</li>
-       <li><a 
href="http://channels.microsoft.com/presspass/press/1999/Aug99/SeyboldPR.asp";>Ksi±¿ki
 w&nbsp;komputerach</a>: oprogramowanie do kontrolowania, kto mo¿e czytaæ 
ksi±¿ki i&nbsp;dokumenty na PC.</li>
+<li><a href="http://news.zdnet.com/2100-9595_22-103151.html";>Publikowanie
+elektroniczne</a> artykuł o dystrybucji książek w&nbsp;postaci
+elektronicznej oraz&nbsp;o zagadnieniach prawa autorskiego wpływających
+na&nbsp;prawo do&nbsp;czytania kopii.</li>
+<li><a
+href="http://channels.microsoft.com/presspass/press/1999/Aug99/SeyboldPR.asp";>KsiÄ
…żki
+w&nbsp;komputerach:</a> oprogramowanie do&nbsp;kontrolowania, kto może
+czytać książki i&nbsp;dokumenty na&nbsp;komputerze.</li>
 </ul>
 
-<hr />
 
-<div class="translations">
-<p><a id="translations"></a>
-<b>T³umaczenia tej strony</b>:<br />
-[
-  <a 
href="/philosophy/right-to-read.bg.html">&#x411;&#x44A;&#x43B;&#x433;&#x430;&#x440;&#x441;&#x43A;&#x438;</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.ca.html">Catal&#x00e0;</a>        
-| <a href="/philosophy/right-to-read.cs.html">&#x010c;esky</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.de.html">Deutsch</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.html">English</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.es.html">Espa&#x00f1;ol</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.fr.html">Fran&#x00e7;ais</a>
-| <a 
href="/philosophy/right-to-read.he.html">&#x05e2;&#x05d1;&#x05e8;&#x05d9;&#x05d7;</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.ja.html">&#x65e5;&#x672c;&#x8a9e;</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.ko.html">&#xd55c;&#xad6d;&#xc5b4;</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.hu.html">Magyar</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.pl.html">polski</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.pt.html">Portugu&#x0ea;s</a>
-| <a 
href="/philosophy/right-to-read.ru.html">&#x0420;&#x0443;&#x0441;&#x0441;&#x043a;&#x0438;&#x0439;</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.sl.html">Slovensko</a>
-| <a href="/philosophy/right-to-read.sv.html">Svenska</a>
-]
-</p>
+<div style="font-size: small;">
+
+<!--TRANSLATORS: Use space (SPC) as msgstr if you don't have notes.-->
+ </div>
 </div>
 
-<div class="copyright">
-<p>
-Powrót do <a href="/home.pl.html">strony g³ównej Projektu GNU</a>.
-</p>
+<!--#include virtual="/server/footer.pl.html" -->
+<div id="footer">
 
 <p>
-Pytania dotycz±ce GNU i FSF prosimy kierowaæ na adres
-<a href="mailto:address@hidden";><em>address@hidden</em></a>.
-Istniej± tak¿e
-<a href="/home.pl.html#ContactInfo">inne sposoby skontaktowania siê</a>
-z&nbsp;FSF.
+Pytania dotyczące GNU i&nbsp;FSF prosimy kierować na&nbsp;adres <a
+href="mailto:address@hidden";>&lt;address@hidden&gt;</a>. Istnieją także <a
+href="/contact/contact.html">inne sposoby skontaktowania się</a> z&nbsp;FSF.
 <br />
-Uwagi dotycz±ce naszych stron internetowych prosimy wysy³aæ na adres
-<a href="mailto:address@hidden";><em>address@hidden</em></a>,
-natomiast inne pytania na adres
-<a href="mailto:address@hidden";><em>address@hidden</em></a>. 
+Informacje o niedziałających odnośnikach oraz&nbsp;inne poprawki (lub
+propozycje) prosimy wysyłać na&nbsp;adres <a
+href="mailto:address@hidden";>&lt;address@hidden&gt;</a>.
 </p>
+
 <p>
-Copyright 1996 Richard Stallman
-<br />
-Verbatim copying and distribution of this entire article is
-permitted in any medium, provided this notice is preserved.
-<br />
-Zezwala siê na wykonywanie i&nbsp;dystrybucjê wiernych kopii tego tekstu,
-niezale¿nie od no¶nika, pod warunkiem zachowania niniejszego zezwolenia.
+Aby&nbsp;zapoznać się z&nbsp;informacjami dotyczącymi tłumaczenia
+i&nbsp;koordynowania tłumaczeń artykułów, proszę odwiedzić stronę <a
+href="/server/standards/README.translations.html">tłumaczeń</a>. <br />
+Komentarze odnośnie tłumaczenia polskiego oraz&nbsp;zgłoszenia dotyczące
+chęci współpracy w&nbsp;tłumaczeniu prosimy kierować na&nbsp;adres <a
+href="mailto:address@hidden";>address@hidden</a>.
 </p>
+
 <p>
-T³umaczenie:
-<a href="/server/standards/README.Polish-translation.pl.html"><em>Grupa 
t³umaczy witryny Projektu GNU</em></a>
-(<a
-href="mailto:address@hidden";><em>address@hidden</em></a>).
+Copyright &copy; 1996, 2002, 2007, 2009, 2010 Richard Stallman
 <br />
+Ten utwór jest dostępny na&nbsp;<a rel="license"
+href="http://creativecommons.org/licenses/by-nd/3.0/us/deed.pl";>licencji
+Creative Commons Uznanie autorstwa-Bez utworów zależnych 3.0 Stany
+Zjednoczone</a>.
 </p>
-<p>
-Aktualizowane:
+
+
+<div class="translators-credits">
+
+<!--TRANSLATORS: Use space (SPC) as msgstr if you don't want credits.-->
+Tłumaczenie: Wojciech Kotwica 2003, 2004, 2006, Jan Owoc 2011, Tomasz
+Węgrzanowski 2000.</div>
+ <p>
 <!-- timestamp start -->
-$Date: 2011/07/13 17:36:34 $ $Author: jsowoc $
+Aktualizowane:
+
+$Date: 2011/10/27 18:42:01 $
+
 <!-- timestamp end -->
 </p>
 </div>
 
+<!-- <div id="translations">
+ -->
+<!-- <h4>
+Translations of this page</h4> -->
+<!--  -->
+<!-- Please keep this list alphabetical by language code. -->
+<!-- Comment what the language is for each type, i.e. de is German. -->
+<!-- Write the language name in its own language (Deutsch) in the text. -->
+<!-- If you add a new language here, please -->
+<!-- advise address@hidden and add it to -->
+<!--  - /home/www/html/server/standards/README.translations.html -->
+<!--  - one of the lists under the section "Translations Underway" -->
+<!--  - if there is a translation team, you also have to add an alias -->
+<!--  to mail.gnu.org:/com/mailer/aliases -->
+<!-- Please also check you have the language code right; see: -->
+<!-- http://www.loc.gov/standards/iso639-2/php/code_list.php -->
+<!-- If the 2-letter ISO 639-1 code is not available, -->
+<!-- use the 3-letter ISO 639-2. -->
+<!-- Please use W3C normative character entities. -->
+<!--  -->
+<!-- <gnun>
+<ul class="translations-list"> -->
+<!-- Arabic -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.ar.html">&#1575;&#1604;&#1593;&#1585;&#1576;&#1610;&#1577;</a>&nbsp;[ar]</li>
 -->
+<!-- Bulgarian -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.bg.html">&#x431;&#x44A;&#x43B;&#x433;&#x430;&#x440;&#x441;&#x43A;&#x438;</a>&nbsp;[bg]</li>
 -->
+<!-- Catalan -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.ca.html">Catal&#x00e0;</a>&nbsp;[ca]</li> -->
+<!-- Czech -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.cs.html">&#x010c;esky</a>&nbsp;[cs]</li> -->
+<!-- German -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.de.html">Deutsch</a>&nbsp;[de]</li> -->
+<!-- English -->
+<!-- <li><a href="/philosophy/right-to-read.html">English</a>&nbsp;[en]</li> 
-->
+<!-- Spanish -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.es.html">espa&#x00f1;ol</a>&nbsp;[es]</li> -->
+<!-- Farsi (Persian) -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.fa.html">&#x0641;&#x0627;&#x0631;&#x0633;&#x06cc;</a>&nbsp;[fa]</li>
 -->
+<!-- Finnish -->
+<!-- <li><a href="/philosophy/right-to-read.fi.html">suomi</a>&nbsp;[fi]</li> 
-->
+<!-- French -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.fr.html">fran&#x00e7;ais</a>&nbsp;[fr]</li> -->
+<!-- Hebrew -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.he.html">&#x05e2;&#x05d1;&#x05e8;&#x05d9;&#x05ea;</a>&nbsp;[he]</li>
 -->
+<!-- Hungarian -->
+<!-- <li><a href="/philosophy/right-to-read.hu.html">magyar</a>&nbsp;[hu]</li> 
-->
+<!-- Italian -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.it.html">italiano</a>&nbsp;[it]</li> -->
+<!-- Japanese -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.ja.html">&#x65e5;&#x672c;&#x8a9e;</a>&nbsp;[ja]</li>
 -->
+<!-- Korean -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.ko.html">&#xd55c;&#xad6d;&#xc5b4;</a>&nbsp;[ko]</li>
 -->
+<!-- Dutch -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.nl.html">Nederlands</a>&nbsp;[nl]</li> -->
+<!-- Polish -->
+<!-- <li><a href="/philosophy/right-to-read.pl.html">polski</a>&nbsp;[pl]</li> 
-->
+<!-- Brazilian Portuguese -->
+<!-- <li><a href="/philosophy/right-to-read.pt-br.html">portugu&#x0ea;s do 
Brasil</a>&nbsp;[pt-br]</li> -->
+<!-- Russian -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.ru.html">&#x0440;&#x0443;&#x0441;&#x0441;&#x043a;&#x0438;&#x0439;</a>&nbsp;[ru]</li>
 -->
+<!-- Slovenian -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.sl.html">sloven&scaron;&#269;ina</a>&nbsp;[sl]</li>
 -->
+<!-- Serbian -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.sr.html">&#x0441;&#x0440;&#x043f;&#x0441;&#x043a;&#x0438;</a>&nbsp;[sr]</li>
 -->
+<!-- Swedish -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.sv.html">svenska</a>&nbsp;[sv]</li> -->
+<!-- Turkish -->
+<!-- <li><a 
href="/philosophy/right-to-read.tr.html">T&#x00fc;rk&#x00e7;e</a>&nbsp;[tr]</li>
 -->
+<!-- </ul></gnun> -->
+<!-- </div>
+ -->
+</div>
 </body>
 </html>



reply via email to

[Prev in Thread] Current Thread [Next in Thread]