In the 80s I had not yet realized how confusing it was to speak of "the issue" of "intellectual property". That term is obviously biased; more subtle is the fact that it lumps together various disparate laws which raise very different issues. Nowadays I urge people to reject the term "intellectual property" entirely, lest it lead others to suppose this is one coherent issue. The way to be clear is to to discuss patents, copyrights, and trademarks separately. See the Confusing Words and Phrases that are Worth Avoiding page. W latach osiemdziesi¹tych nie zdawa³em sobie jeszcze sprawy jak niejasne jest mówienie o "kwestii w³asnoœci intelektualnej". Termin ten jest oczywiœcie tendencyjny; mniej oczywiste jest to, ¿e wrzuca on do jednego worka rozmaite zasadniczo odmienne prawa, które poruszaj¹ ró¿ne kwestie. Obecnie nak³aniam ludzi by ca³kowicie odrzucali termin "w³asnoœci intelektualnej", ¿eby unikn¹æ sugerowania innym ¿e jest to jedna, spójna kwestia. Aby wszystko by³o jasne nale¿y oddzielnie rozmawiaæ o patentach, prawach autorskich i znakach towarowych. WejdŸ na Stronê niejasnych s³ów i fraz, których dobrze jest nie u¿ywaæ.