web-translators-pl
[Top][All Lists]
Advanced

[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

[gnu-pl] wwwgnudiff - raport nr 51


From: Wojciech Kotwica
Subject: [gnu-pl] wwwgnudiff - raport nr 51
Date: Mon, 24 Mar 2003 05:13:15 +0100

--- prev/root/home.html Sat Feb 22 05:12:10 2003
+++ curr/./root/home.html       Mon Mar 24 05:12:12 2003
@@ -41,5 +41,5 @@
 [
 <!-- Please keep this list alphabetical -->
-<!-- If you add a new language here, please add it to -->
+<!-- If you add a new language here, please advice address@hidden and add it 
to -->
 <!--    - in /home/www/bin/nightly-vars either TAGSLANG or WEBLANG -->
 <!--    - in /home/www/html/server/standards/README.translations.html -->
@@ -404,5 +404,5 @@
 Updated:
 <!-- timestamp start -->
-$Date: 2003/02/21 21:50:53 $ $Author: luferbu $
+$Date: 2003/03/23 20:12:00 $ $Author: lmiguel $
 <!-- timestamp end -->
 <HR>
--- prev/philosophy/right-to-read.pl.html       Tue Feb 13 02:26:06 2001
+++ curr/./philosophy/right-to-read.pl.html     Mon Mar 24 05:12:45 2003
@@ -1,27 +1,37 @@
-<!DOCTYPE html PUBLIC "-//IETF//DTD HTML 2.0//EN">
+<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 3.2 Final//EN">
 <HTML>
 <HEAD>
-<meta http-equiv=Content-Type content="text/html; charset=iso-8859-2">
-<TITLE>Prawo do Czytania - Projekt GNU - Free Software Foundation 
-(FSF)</TITLE>
-<LINK REV="made" HREF="mailto:address@hidden";>
+<TITLE>Prawo do czytania
+       - Projekt GNU - Free Software Foundation (FSF)</TITLE>
+   <META http-equiv="Content-Type" content="text/html; charset=iso-8859-2">
+   <META http-equiv="Content-Language" content="pl">
+   <LINK REV="made" href="mailto:address@hidden";>
+   <LINK REV="translated" HREF="mailto:address@hidden";>
+   <!-- transl.: wkotwica -->
 </HEAD>
-<BODY BGCOLOR="#FFFFFF" TEXT="#000000" LINK="#1F00FF" 
-ALINK="#FF0000" 
-VLINK="#9900DD">
-<H3>Prawo do Czytania</H3>
+<BODY BGCOLOR="#FFFFFF" TEXT="#000000" LINK="#1F00FF" ALINK="#FF0000" 
VLINK="#9900DD">
+<H3>Prawo do czytania</H3>
 <P>
-by <A HREF="http://www.stallman.org/";><STRONG>Richard Stallman</STRONG></A>
+Autor: <A HREF="http://www.stallman.org/";><STRONG>Richard Stallman</STRONG></A>
 <P>
 
-<A HREF="/graphics/philosophicalgnu.html"><IMG 
SRC="/graphics/philosophical-gnu-
-sm.jpg"
-   ALT=" [obraz filozoficznego GNU] "
+<A HREF="/graphics/philosophicalgnu.pl.html">
+<IMG SRC="/graphics/philosophical-gnu-sm.jpg"
+   ALT=" [rysunek: filozofuj±ca GNU] "
    WIDTH="160" HEIGHT="200"></A>
-<!-- Please keep this list alphabetical!!!  -->
+
 [
+<!-- Please keep this list alphabetical!!!  -->
   <A HREF="/philosophy/right-to-read.html">Angielski</A>
+| <A HREF="/philosophy/right-to-read.cs.html">Czeski</A>
+| <A HREF="/philosophy/right-to-read.fr.html">Francuski</A>
+| <A HREF="/philosophy/right-to-read.es.html">Hiszpañski</A>
+| <A HREF="/philosophy/right-to-read.ja.html">Japoñski</A>
+| <A HREF="/philosophy/right-to-read.ko.html">Koreañski</A>
+| <A HREF="/philosophy/right-to-read.de.html">Niemiecki</A>
 | <A HREF="/philosophy/right-to-read.pl.html">Polski</A>
+| <A HREF="/philosophy/right-to-read.pt.html">Portugalski</A>
 | <A HREF="/philosophy/right-to-read.ru.html">Rosyjski</A>
+| <A HREF="/philosophy/right-to-read.hu.html">Wêgierski</A>
 ]
 
@@ -32,13 +42,9 @@
 <P>
 
-<H4>Spis Tre¶ci</H4>
+<H4>Spis tre¶ci</H4>
 <UL>
-  <LI><A HREF="/philosophy/right-to-read.pl.html#AuthorsNote"
-         NAME="TOCAuthorsNote">Uwagi Od Autora</A>
-  <LI><A HREF="/philosophy/right-to-read.pl.html#TranslatorsNote"
-         NAME="TOCTranslatorsNote">Uwagi Od T³umacza</A>
-  <LI><A HREF="/philosophy/right-to-read.pl.html#References"
-         NAME="TOCReferences">Referencje</A>
-  <LI><A HREF="/philosophy/philosophy.html">Inne Teksty do Przeczytania</A>
+  <LI><A HREF="#AuthorsNote" NAME="TOCAuthorsNote">Uwagi autora</A>
+  <LI><A HREF="#References"  NAME="TOCReferences">Bibliografia</A>
+  <LI><A HREF="#OtherTexts"  NAME="TOCOtherTexts">Inne teksty</A>
 </UL>
 
@@ -49,203 +55,239 @@
 <P>
 
-<em>Ten artyku³ pojawi³ siê w <strong>Communications of the ACM</strong> w
-lutym 1997 (czê¶æ 40, numer 2).</em>
+<em>Ten artyku³ pojawi³ siê w lutym 1997 w <strong>Communications
+of the ACM</strong> (Volume 40, Number 2).</em>
 
 <p>
 <blockquote>
-            (z "Droga do Tycho", kolekcji artyku³ów
-             na temat ¼róde³ Ksiê¿ycowej Rewolucji,
-             opublikowanej w Luna City w 2096)
+  (z ,,Drogi do Tycho'', zbioru artyku³ów na temat ¼róde³ Ksiê¿ycowej
+   Rewolucji, opublikowanego w Luna City w roku 2096)
 </blockquote>
 
-Dla Dana Halberta, droga do Tycho rozpoczê³a siê w college'u, kiedy Lissa
-Lenz poprosi³a go o po¿yczenie komputera. Jej komputer uleg³ awarii i jedynym
-co mog³o j± uratowaæ od oblania semestru by³o po¿yczenie cudzego. Dan by³
-jedynym, kogo odwa¿y³a siê poprosiæ.
-
-<p>
-T± pro¶b± postawi³a Dana przed dylematem. Czu³, ¿e musi jej pomóc, lecz je¶li
-po¿yczy³ by jej komputer, mog³a by przeczytaæ jego ksi±¿ki. Pomijaj±c 
wieloletnie
-wiêzienie, które grozi³o za pozwalanie innym na u¿ywanie twych ksi±¿ek,
-sama ta idea by³a dla niego ogromnym szokiem. Jak wszyscy, od najm³odszych
-lat by³ uczony, ¿e dzielenie siê ksi±¿kami by³o paskudne i z³e,
-by³o czym¶, co robi± tylko piraci.
-
-<p>
-I nie by³o wielkiej nadziei na to, ¿e ucieknie Urzêdowi Ochrony Oprogramowania
-(SPA - Software Protection Authority). Z lekcji programowania
-Dan wiedzia³, ¿e ka¿da ksi±¿ka mia³a monitor praw autorskich, który
-zg³asza³ kiedy i przez kogo by³a czytana do Centrum Licencyjnego.
-(Korzystali z tych informacji, ¿eby ³apaæ piratów, a tak¿e ¿eby sprzedawaæ
-profile zainteresowañ dystrybutorom ksi±¿ek.) Nastêpnym razem, kiedy jego
-komputer znajdzie siê w Sieci, Urz±d siê o tym dowie. A on, jako w³a¶ciciel
-komputera, poniesie najsro¿sz± karê za nie podjêcie starañ celem
-niedopuszczenia do przestêpstwa.
-
-<p>
-Zamiarem Lissy nie musia³o byæ oczywi¶cie przeczytanie jego ksi±¿ek.
-Mog³a chcieæ u¿yæ jego komputera jedynie do napisania pracy semestralnej.
-Lecz Dan wiedzia³, ¿e pochodzi³a z niezbyt zamo¿nej rodziny i ledwo staæ
-j± by³o na czesne, a co dopiero op³aty czytelnicze. Przeczytanie jego
-ksi±¿ek mog³o byæ jedynym co pozwoli jej zdaæ. Dan rozumia³ sytuacjê Lissy.
-Sam musia³ po¿yczaæ pieni±dze na wszystkie prace naukowe, które czyta³.
-(10% tych op³at wêdrowa³o do naukowców, którzy je pisali, a poniewa¿ Dan
-chcia³ zrobiæ karierê naukow±, mia³ nadziejê, ¿e jego w³asne prace,
-je¶li bêd± dostatecznie czêsto cytowane, pozwol± mu sp³aciæ d³ug.)
-
-<p>
-Potem Dan dowie siê, ¿e by³y czasy, gdy ka¿dy móg³ pój¶æ do biblioteki i
-przeczytaæ artyku³y prasowe, a nawet ksi±¿ki, bez p³acenia. Istnieli
-niezale¿ni uczeni, którzy czytali tysi±ce stron bez korzystania z rz±dowych 
grantów.
-Lecz w latach 1990tych, zarówno komercyjni, jak i niedochodowi
-wydawcy zaczêli pobieraæ op³aty za dostêp do archiwów.
-W 2047, biblioteki oferuj±ce darmowy dostêp do literatury naukowej
-by³y jedynie mglistym wspomnieniem.
-
-<p>
-Oczywi¶cie by³y sposoby na obej¶cie SPA i Centrali Licencyjnej. By³y one 
nielegalne.
-Dan mia³ kolegê z klasy, Franka Martucci, który naby³ nielegalny debugger
-i u¿ywa³ go do omijania monitorów praw autorskich kiedy czyta³
-ksi±¿ki. Lecz powiedzia³ o tym zbyt wielu ludziom i jeden z nich doniós³
-na niego do SPA za pieni±dze (g³êboko zad³u¿onych studentów ³atwo by³o 
przekonaæ
-do zdrady). W 2047, Frank zosta³ skazany na wiêzienie, nie za pirackie
-czytanie, a za posiadanie debuggera.
-
-<p>
-Dan jeszcze siê dowie, ¿e by³y czasy kiedy ka¿dy móg³ u¿ywaæ debuggera.
-By³y nawet darmowe debuggery dostêpne na CD i w Sieci.
-Lecz zwykli u¿ytkownicy zaczêli ich u¿ywaæ do obchodzenia monitorów
-praw autorskich, i w koñcu sêdzia uzna³, ¿e to sta³o siê ich podstawowym
-zastosowaniem. A to oznacza³o, ¿e debuggery s± nielegalne, a ich twórcy
-dostali siê do wiêzieñ.
-
-<p>
-Programi¶ci oczywi¶cie nadal potrzebowali debuggerów, lecz producenci
-w 2047 sprzedawali tylko numerowane kopie i tylko dla oficjalnie 
licencjonowanych
-programistów. Debugger, z którego korzysta³ Dan na zajêciach z programowania
-znajdowa³ siê za specjalnym firewallem, tak, ¿eby móg³ byæ u¿ywany tylko na 
æwiczeniach
-klasowych.
-
-<p>
-Mo¿na by³o obej¶æ monitory praw autorskich instaluj±c zmodyfikowane
-j±dro systemowe. Dan w przysz³o¶ci dowie siê o wolnodostêpnych j±drach,
-nawet ca³ych systemach operacyjnych, które istnia³y na prze³omie wieków.
-Lecz teraz nie tylko by³y one nielegalne, jak debuggery, lecz nawet
-gdyby uda³o ci siê taki zdobyæ, nie móg³by¶ go zaistalowaæ nie znaj±c
-has³a kontrolera swojego komputera. A ani FBI, ani Microsoft ci go
-nie ujawni±.
-
-<p>
-Dan zrozumia³, ¿e nie mo¿e po prostu po¿yczyæ Lissie komputera. Nie móg³
-za¶ jej odmówiæ, bo j± kocha³. Ka¿de ich spotkanie przepe³nia³o go rado¶ci±.
-A to, ¿e wybra³a jego, ¿eby prosiæ o pomoc, mog³o oznaczaæ, ¿e odwzajemnia
-to uczucie.
-
-<p>
-Dan rozwi±za³ dylemat robi±c co¶ jeszcze bardziej niewyobra¿alnego - po¿yczy³ 
jej
-komputer i poda³ jej swoje has³o. W ten sposób, je¶li przeczyta³a by
-jego ksi±¿ki, monitory praw autorskich my¶la³y by, ¿e to on je czyta.
-To nadal by³a zbrodnia, lecz SPA nie dowiedzia³o by siê o tym, chyba ¿eby
-Lissa na niego donios³a.
-
-<p>
-Oczywi¶cie, je¶li szko³a kiedykolwiek by siê dowiedzia³a, ¿e da³ Lissie
-swoje has³o, oznacza³o by to koniec studenckiej kariery dla nich obu,
-niezale¿nie od tego, do czego zosta³o u¿yte. Regulamin szko³y mówi³
-wyra¼nie, ¿e ka¿da przeszkoda przeciwko monitorowaniu
-studenckich komputerów by³a podstaw± dla akcji dyscyplinarnej.
-Nie by³o wa¿ne, czy zrobiono co¶ z³ego - administracji trudno by³o to
-sprawdziæ. Zak³adali, ¿e je¶li chcia³e¶ co¶ ukryæ - przy okazji robi³e¶ inn±
-zakazan± rzecz, a oni nie musieli wiedzieæ czym ona by³a.
-
-<p>
-Studenci zwykle nie byli wydalani - nie bezpo¶rednio. Zamiast tego
-wykluczano ich z uczelnianej sieci komputerowej, co w sposób
-nieunikniony prowadzi³o do oblania semestru.
-
-<p>
-Dan jeszcze siê dowie, ¿e uniwersytety zaczê³y tak postêpowaæ w
-latach 1980tych, kiedy du¿a liczba studentów zaczê³a korzystaæ z
-komputerów. Wcze¶niej postêpowano inaczej. Karano jedynie to,
-co by³o szkodliwe, a nie to, co jedynie wywo³ywa³o podejrzenia.
-
-<p>
-Lissa nie donios³a na Dana do SPA. Jego decyzja, ¿eby jej pomóc
-doprowadzi³a ich do ma³¿eñstwa, a tak¿e do refleksji nad tym,
-czego uczono ich o piractwie od dzieciñstwa.
-Oboje zaczêli czytaæ o histori praw autorskich, o zakazach
-kopiowania w Zwi±zku Radzieckim, a nawet oryginaln± Konstytucj±
-Stanów Zjednoczonych. Przeniesli siê te¿ na Ksi±¿yæ, gdzie odnale¼li inncyh,
-którzy uciekli d³ugiemu ramieniu SPA. Kiedy w 2062 rozpoczê³o siê
-Powstanie Tycho, prawo do czytania sta³o siê jednym z jego g³ównych ¿±dañ.
-
-<P>
-<h4><A HREF="/philosophy/right-to-read.pl.html#TOCAuthorsNote"
-       NAME="AuthorsNote">Uwagi od Autora</A></h4>
-
-<p>
-Prawo do czytania jest bitw±, która toczy siê Dzisiaj. Choæ
-mo¿e zabraæ 50 lat, nim ¶wiat popadnie w tak± skrajno¶æ,
-wiêkszo¶æ praw i praktyk tu opisanych zosta³o ju¿
-zaproponowanych przez Administracje Clintona i wydawców.
-
-<p>
-Jest jeden wyj±tek - idea, ¿e FBI i Microsot bêd± w posiadaniu has³a
-kontrolnego komputrów osobistych. To jedynie ekstrapolacja Clippera i
-podobnych propozycji ze strony Administracji Clintona, oraz d³ugofalowej
-tendencji, ¿e komputery s± w coraz wiêkszym stopniu konfigurowane w sposób,
-który daje nieobecnym operatorom kontrolê nad tym, do czego ludzie ich u¿ywaj±.
-
-<p>
-SPA, które naprawdê oznacza Zwi±zek Wydawców Oprogramowania
-(Software Publisher's Association), nie jest dzi¶ oficjaln± si³± policyjn±.
-Nieoficjalnie, dzia³a jakby ni± by³o. Zachêca ludzi do donoszenia na
-wspó³pracowników i przyjació³. Tak jak Administracja Clintona,
-pragnie zasad zbiorowej odpowiedzialno¶ci, gdzie w³a¶ciciel komputera
-musi aktywnie narzucaæ przestrzeganie praw autorskich, lub byæ ukaranym.
-
-<p>
-SPA aktualnie grozi ma³ym dostawcom Internetu, ¿±daj±c
-pozwolenia na motitorowanie wszystkich u¿ytkowników.
-Wiêkszo¶æ dostawców poddaje siê tym ¿±daniom, gdy¿
-nie mog± sobie pozwoliæ na wydatki s±dowe.
-(Atlanta Journal-Constitution, 1 Oct 96, D3.) 
-Przynajmniej jeden dostawca, Community ConneXion z Oakland CA,
-odmówi³ i zosta³ zaskar¿ony w s±dzie. SPA ostatnio zrezygnowa³o z tego
-procesu, lecz bêdzie na pewno kontynuowaæ kampanie na wiele innych sposobów.
-
-<p>
-Opisane regulaminy uniwersyteckie nie s± zmy¶lone. Na przyk³ad
-komputer z jednego z Chicagowskich uniwersytetów drukuje
-poni¿sz± wiadomo¶æ po zalogowaniu :
+Dla Dana Halberta droga do Tycho zaczê³a siê na uczelni -- kiedy Lissa
+Lenz poprosi³a go o po¿yczenie komputera. Jej w³asny siê zepsu³ a bez
+po¿yczenia innego nie zaliczy³aby projektu koñcz±cego semestr.
+Nie odwa¿y³a siê o to prosiæ nikogo, oprócz Dana.
+
+<p>
+Co postawi³o go przed dylematem. Musia³ jej pomóc -- ale gdyby po¿yczy³
+jej komputer, Liza mog³aby przeczytaæ jego ksi±¿ki. Pomijaj±c to,
+¿e za pozwolenie komu¶ na czytanie swoich ksi±¿ek mo¿na by³o trafiæ
+do wiêzienia na wiele lat, zaszokowa³ go sam pomys³.
+Od szko³y podstawowej uczono go, jak wszystkich, ¿e dzielenie siê
+ksi±¿kami jest czym¶ paskudnym i z³ym, czym¶, co robiliby tylko piraci.
+
+<p>
+I raczej nie by³o szans na to, ¿e SPA - Software Protection Authority
+(Urz±d Ochrony Oprogramowania) -- go nie z³apie.
+Z kursu programowania Dan wiedzia³, ¿e ka¿da ksi±¿ka jest wyposa¿ona
+w kod monitoruj±cy prawa autorskie, zg³aszaj±cy Centrum Licencyjnemu
+kiedy, gdzie i przez kogo by³a czytana. (Centrum wykorzystywa³o
+te informacje do ³apania piratów, ale tak¿e do sprzeda¿y profili
+zainteresowañ dystrybutorom ksi±¿ek). Gdy tylko nastêpnym razem
+jego komputer w³±czy siê do sieci, Centrum Licencyjne siê o wszystkim
+dowie. Za¶ on, jako w³a¶ciciel komputera, zostanie najsurowiej
+ukarany -- za to, ¿e nie usi³owa³ zapobiec przestêpstwu.
+
+<p>
+Oczywi¶cie, Lissa niekoniecznie mia³a zamiar czytaæ jego ksi±¿ki.
+Byæ mo¿e chcia³a po¿yczyæ komputer tylko po to, ¿eby napisaæ zaliczenie.
+Jednak Dan wiedzia³, ¿e pochodzi³a z niezamo¿nej rodziny i ledwie
+mog³a sobie pozwoliæ na op³acenie czesnego, nie wspominaj±c o op³atach
+za czytanie. Przeczytanie jego ksi±¿ek mog³o byæ dla niej jedynym
+sposobem, ¿eby ukoñczyæ uczelniê. Rozumia³ jej sytuacjê. Sam musia³
+siê zapo¿yczyæ, ¿eby zap³aciæ za wszystkie prace naukowe, z których
+korzysta³. (10% tych op³at trafia³o do badaczy, którzy je napisali
+-- poniewa¿ Dan planowa³ karierê akademick±, mia³ nadziejê, ¿e jego
+w³asne prace, je¶li bêd± wystarczaj±co czêsto cytowane, przynios±
+mu tyle, ¿e wystarczy na sp³atê tego kredytu).
+
+<p>
+Pó¼niej Dan dowiedzia³ siê, ¿e by³y czasy, kiedy ka¿dy móg³ pój¶æ
+do biblioteki i czytaæ artyku³y prasowe, a nawet ksi±¿ki i nie musia³
+za to p³aciæ. Byli niezale¿ni uczeni, którzy czytali tysi±ce stron
+bez rz±dowych stypendiów bibliotecznych. Ale w latach dziewiêædziesi±tych
+XX wieku wydawcy czasopism, zarówno komercyjni, jak i niedochodowi,
+zaczêli pobieraæ op³aty za dostêp. W roku 2047 biblioteki oferuj±ce
+publiczny darmowy dostêp do literatury naukowej by³y ju¿ tylko
+mglistym wspomnieniem.
+
+<p>
+Istnia³y, naturalnie, metody na obej¶cie SPA i Centrum Licencyjnego.
+Nielegalne. Dan mia³ kolegê z kursu programowania, Franka Martucciego,
+który zdoby³ nielegalne narzêdzie do debuggowania i gdy czyta³ ksi±¿ki,
+u¿ywa³ go do omijania kodu ¶ledz±cego prawa autorskie. Lecz powiedzia³
+o tym zbyt wielu znajomym i jeden z nich, skuszony nagrod±, doniós³
+na niego do SPA (mocno zad³u¿onych studentów ³atwo by³o nak³oniæ do
+zdrady). W 2047 Frank dosta³ siê do wiêzienia, nie za pirackie czytanie,
+ale za posiadanie debuggera.
+
+<p>
+Pó¼niej Dan dowiedzia³ siê, ¿e by³y czasy, kiedy ka¿dy móg³ mieæ
+debugger. Istnia³y nawet darmowe narzêdzia do debuggowania dostêpne
+na CD albo w Sieci. Jednak zwykli u¿ytkownicy zaczêli je wykorzystywaæ
+do obchodzenia monitorów praw autorskich, a¿ w koñcu s±d orzek³, ¿e
+praktycznie sta³o siê to ich podstawowym zastosowaniem. Co znaczy³o,
+¿e by³y nielegalne; autorów debuggerów skazywano na wiêzienie.
+
+<p>
+Programi¶ci nadal, oczywi¶cie, potrzebowali debuggerów, ale w 2047
+producenci takich programów sprzedawali tylko numerowane kopie
+i tylko oficjalnie licencjonowanym i podporz±dkowanym programistom.
+Debugger, którego Dan u¿ywa³ na zajêciach z programowania by³
+trzymany za specjalnym firewallem tak, ¿eby móg³ byæ u¿ywany tylko
+do æwiczeñ.
+
+<p>
+Kod nadzoruj±cy prawa autorskie mo¿na te¿ by³o obej¶æ instaluj±c
+zmodyfikowane j±dro systemowe. Dan potem dowiedzia³ siê w koñcu
+o wolnych j±drach, a nawet ca³ych wolnych systemach operacyjnych,
+które istnia³y na prze³omie stuleci. Lecz nie tylko by³y nielegalne,
+jak debuggery -- nawet gdyby¶cie mieli jeden z nich, nie mogliby¶cie
+go zainstalowaæ bez znajomo¶ci has³a administratora waszego komputera.
+A ani FBI, ani Pomoc Techniczna Microsoftu by go wam nie poda³y.
+
+<p>
+Dan doszed³ do wniosku, ¿e nie mo¿e po prostu po¿yczyæ Lissie komputera.
+Ale nie mo¿e jej odmówiæ, bo j± kocha. Ka¿da okazja do rozmowy z Liss±
+przepe³nia³a go rado¶ci±. A to, ¿e to jego wybra³a, ¿eby poprosiæ
+o pomoc, to mog³o znaczyæ, ¿e ona te¿ go kocha.
+
+<p>
+Dan rozwi±za³ dylemat robi±c co¶, co by³o jeszcze bardziej
+nie do pomy¶lenia -- po¿yczy³ jej swój komputer i poda³ jej swoje has³o.
+W ten sposób, gdyby Lissa czyta³a jego ksi±¿ki, Centrum Licencyjne
+s±dzi³oby, ¿e to on je czyta. W dalszym ci±gu by³o to przestêpstwo,
+ale SPA nie wykry³oby go automatycznie. Mogliby siê o tym dowiedzieæ
+tylko, gdyby Lissa na niego donios³a.
+
+<p>
+Oczywi¶cie, je¶liby siê na uczelni kiedy¶ dowiedziano, ¿e da³ Lissie
+swoje w³asne has³o, to by³by koniec ich obojga jako studentów,
+obojêtne, do czego by je wykorzysta³a. Zgodnie z regu³ami stosowanymi
+na uczelni jakakolwiek próba przeszkadzania w monitorowaniu studenckich
+komputerów stanowi³a podstawê do podjêcia dzia³añ dyscyplinarnych.
+Nie by³o wa¿ne, czy zrobili¶cie co¶ szkodliwego -- sprzeciwianie siê
+utrudnia³o administratorom sprawowanie kontroli nad wami. Zak³adali,
+¿e takie zachowanie oznacza, ¿e równocze¶nie robicie jakie¶ inne
+zakazane rzeczy, a nie musz± wiedzieæ, co to takiego.
+
+<p>
+Na ogó³ studenci nie byli za to relegowani -- nie bezpo¶rednio.
+Zamiast tego blokowano im dostêp do szkolnych systemów komputerowych,
+tak ¿e by³o pewne, ¿e oblej± semestr.
+
+<p>
+Pó¼niej Dan dowiedzia³ siê, ¿e tego rodzaju regulaminy uczelnie zaczê³y
+wprowadzaæ w latach osiemdziesi±tych XX wieku, kiedy studenci masowo
+zaczêli korzystaæ z komputerów. Wcze¶niej uczelnie inaczej pochodzi³y
+do problemu dyscypliny studentów -- karano dzia³ania, które by³y
+szkodliwe, nie te, które tylko wzbudza³y podejrzenia.
+
+<p>
+Lissa nie donios³a na Dana do SPA. Jego decyzja, ¿e jej pomo¿e
+doprowadzi³a na koniec do ich ma³¿eñstwa. Doprowadzi³a ich te¿
+do zakwestionowania tego, czego od dzieciñstwa uczono ich o piractwie.
+Razem zaczêli czytaæ o historii praw autorskich, o Zwi±zku Radzieckim
+i obowi±zuj±cych w nim ograniczeniach kopiowania, a nawet oryginaln±
+konstytucjê Stanów Zjednoczonych. Przenie¶li siê na Ksiê¿yc, gdzie
+spotkali innych, którzy, jak oni, uciekli przed d³ugim ramieniem SPA.
+Kiedy w 2062 zaczê³o siê Powstanie Tycho, powszechne prawo do czytania
+wkrótce sta³o siê jednym z jego g³ównych celów.
+
+<P>
+<h4><A HREF="#TOCAuthorsNote" NAME="AuthorsNote">Uwagi autora</A></h4>
+
+<p> Te uwagi zosta³y zaktualizowane w 2002 roku.
+
+<p>
+Prawo to czytania to bitwa, która toczy siê dzi¶. Choæ mo¿e up³yn±æ
+i 50 lat zanim nasz dzisiejszy sposób ¿ycia popadnie w zapomnienie,
+wiêkszo¶æ opisanych powy¿ej przepisów prawa i rozwi±zañ praktycznych
+zosta³a ju¿ zaproponowana. Wiele z nich wprowadzono do systemów
+prawnych USA i innych krajów.
+W Stanach Zjednoczonych,
+Ustawa o prawach autorskich w cyfrowym tysi±cleciu
+(Digital Millenium Copyright Act, DMCA) z 1998
+ustanowi³a prawne podstawy do nak³adania ograniczeñ na czytanie
+i wypo¿yczanie skomputeryzowanych ksi±¿ek (a tak¿e innych danych).
+Unia Europejska narzuci³a podobne ograniczenia dyrektyw± o prawach
+autorskich z 2001 roku.
+
+<p>
+A¿ do niedawna by³ jeden wyj±tek - pomys³, ¿eby FBI i Microsoft
+dysponowa³y has³ami administracyjnymi do komputerów osobistych
+i nie pozwala³y wam go mieæ, nie by³ wysuwany a¿ do roku 2002.
+Nazywa siê to "trusted computing" (godn± zaufania technik± komputerow±)
+lub "Palladium".
+
+<p>
+W 2001 roku, senator Hollings, op³acany przez Disneya, zaproponowa³
+ustawê zwan± SSSCA, która mia³a wymagaæ, ¿eby ka¿dy nowy komputer
+by³ obowi±zkowo wyposa¿ony w urz±dzenia ograniczaj±ce kopiowanie,
+niemo¿liwe do ominiêcia przez u¿ytkownika. Po pomy¶le chipu Clipper
+i innych propozycjach kontrolowanej kryptografii [z deponowaniem kluczy]
+przedstawianych przez rz±d USA, wskazuje to na d³ugofalow± tendencjê --
+systemy komputerowe w coraz wiêkszym stopniu s± konstruowane w taki
+sposób, ¿eby daæ nieobecnym olbrzymi± kontrolê nad lud¼mi, którzy
+faktycznie ich u¿ywaj±. Od tamtej pory zmieniono nazwê SSSCA na CBDTPA
+(mo¿ecie to rozumieæ jako "Consume But Don't Try Programming Act"
+-- ustawa "konsumuj, ale nie próbuj programowaæ").
+
+<p>
+W 2001 roku USA podjê³y próby wykorzystania proponowanego traktatu
+o Strefie Wolnego Handlu Ameryk (Free Trade Area of the Americas, FTAA)
+do narzucenia tych samych zasad wszystkim krajom zachodniej pó³kuli.
+FTAA jest jednym z tak zwanych uk³adów o "wolnym handlu", faktycznie
+maj±cych na celu przekazanie w rêce ¶wiata biznesu zwiêkszonej w³adzy
+nad demokratycznymi rz±dami. Narzucanie przepisów w rodzaju DMCA
+jest typowe dla tego ducha.
+<A HREF="http://www.eff.org";>Electronic Frontier Foundation</A>
+prosi ludzi, ¿eby wyja¶niali pozosta³ym rz±dom, dlaczego powinny
+sprzeciwiaæ siê tym planom.
+
+<p>
+SPA, które naprawdê oznacza Software Publisher's Association
+(Zwi±zek Wydawców Oprogramowania), zosta³o w swej quasi-policyjnej
+roli zast±pione przez BSA, Business Software Alliance. Nie jest,
+dzi¶, oficjaln± si³± policyjn±. Nieoficjalnie -- dzia³a tak, jakby
+ni± by³o. Stosuje metody przypominaj±ce stosowane uprzednio
+w Zwi±zku Radzieckim, zachêca ludzi do donoszenia na wspó³pracowników
+i kolegów. W kampanii zastraszania prowadzonej w roku 2001
+w Argentynie BSA przekazywa³a zawoalowane gro¼by, ¿e osoby
+dziel±ce siê oprogramowaniem bêd± gwa³cone w wiêzieniach.
+
+<p>
+Kiedy pisa³em to opowiadanie SPA grozi³a ma³ym us³ugodawcom internetowym,
+¿±daj±c pozwolenia na monitorowanie przez SPA wszystkich u¿ytkowników.
+Wiêkszo¶æ poddaje siê zastraszaniu, gdy¿ nie staæ ich na walkê w s±dzie
+(Atlanta Journal-Constitution, 1 pa¼dziernika 1996, D3).
+Co najmniej jeden us³ugodawca, Community ConneXion z Oakland w Kalifornii,
+odmówi³ ¿±daniu i faktycznie zosta³ pozwany. Pó¼niej SPA zaniecha³a
+sprawy, ale uzyska³a DMCA, która da³a im w³adzê, po jak± siêgali.
+
+<p>
+Opisane uniwersyteckie regulaminy bezpieczeñstwa nie s± zmy¶lone.
+Na przyk³ad, komputer jednego z uniwersytetów z okolic Chicago
+podczas logowania siê u¿ytkownika wypisuje taki komunikat
+(cudzys³owy s± w oryginale):
 
 <blockquote>
-"System przeznaczony do u¿ytku tylko przez autoryzowanych u¿ytkowników.
-Dzia³alno¶æ osób korzystaj±cych z systemu bez pozwolenia lub przekraczaj±cych
-granice objête pozwoleniem bêdzie monitorowana i nagrywana przez personel.
-Podczas monitorowania osób niew³a¶ciwie korzystaj±cych z systemu oraz
-podczas dzia³añ zwi±zanych z administracj± systemem, dzi³ania uprawnionych
-u¿ytkowników mog± równie¿ byæ monitorowane. Korzystaj±c z tego komputera
-wyra¿asz zgodê na to monitorowanie. Jeste¶ równie¿ niniejszym powiadamiany,
-¿e je¶li zostanie odkryty potencjalny dowód nielegalnej dzia³alno¶ci
-b±d¼ ³amania regulaminu Uniwersytetu, personel mo¿e dostarczyæ taki dowód
-w³adzom Uniwersytetu i/lub Policji."
+"Ten system jest przeznaczony tylko do u¿ytku uprawnionych u¿ytkowników.
+Dzia³alno¶æ osób korzystaj±cych z systemu bez pozwolenia
+lub przekraczaj±cych zakres przyznanych uprawnieñ bêdzie monitorowana
+i rejestrowana przez personel. Podczas monitorowania osób niew³a¶ciwie
+korzystaj±cych z systemu oraz w czasie konserwacji systemu, mog± byæ
+tak¿e monitorowane dzia³ania u¿ytkowników uprawnionych. Ka¿dy, kto
+korzysta z tego systemu wyra¿a tym samym zgodê na takie to monitorowanie
+i przyjmuje do wiadomo¶ci, ¿e je¿eli ujawni ono potencjalne dowody
+dzia³añ niezgodnych z prawem lub ³amania regulaminu Uniwersytetu.
+personel mo¿e przekazaæ taki dowód w³adzom Uniwersytetu i/lub
+funkcjonariuszom porz±dku prawnego."
 </blockquote>
 
-<p>
-To ciekawe podej¶cie do Czwartej Poprawki : przymus, ¿eby ka¿dy
-zgodzi³ siê z góry oddaæ swoje prawa w niej zapisane.
 
-<P>
-<h4><A HREF="/philosophy/right-to-read.pl.html#TOCTranslatorsNote"
-       NAME="TranslatorsNote">Uwagi od T³umacza</A></h4>
 <p>
-Poniewa¿ Polska ma pewne technologiczne opó¼nienia wobec Stanów,
-nie stanowi jeszcze pola walki o e-ksi±¿ki. A szczególnym optymizmem
-mo¿e napawaæ niedawne przyjêcie ustawy o Ochronie Danych Osobowych,
-która znacznie ogranicza zasiêg praktyk, które mog± zostaæ u¿yte,
-by odmówiæ Tobie Prawa do Czytania. W szczególno¶ci oprogramowanie,
-które zg³asza³o by bez Twojej zgody, kto i co czyta³ na Twoim komputerze
-jest nielegalne, nie mówi±c ju¿ o procederze handlowania tymi danymi.
+To ciekawe podej¶cie do Czwartej Poprawki: wywieranie presji na wszystkich,
+aby z góry zgodzili siê oddaæ zapisane w niej swoje prawa.
 
 <hr>
@@ -253,36 +295,48 @@
 <P>
 
-<h4><A HREF="/philosophy/right-to-read.pl.html#TOCReferences"
-       NAME="References">Referencje</A></h4>
+<h4><A HREF="#TOCReferences" NAME="References">Bibliografia</A></h4>
 
 <p>
-<em>(tytu³y artyku³ów w oryginale)</em>
 
 <UL>
-  <LI>The administration's "White Paper": Information Infrastructure Task
-       Force, Intellectual Property and the National Information
-       Infrastructure: The Report of the Working Group on Intellectual
-       Property Rights (1995).
+  <LI>Dokument rz±dowy USA, tzw. ,,Bia³a Ksiêga'':
+      Zespó³ Zadaniowy ds. Infrastruktury Informacyjnej
+      (Information Infrastructure Task Force),
+      ,,W³asno¶æ Intelektualna i Krajowa Infrastruktura Informacyjna:
+      raport Grupy Roboczej do spraw Praw W³asno¶ci Intelektualnej'' (1995).
        
-  <LI><a href="http://www.wired.com/wired/archive/4.01/white.paper_pr.html";>An
-       explanation of the White Paper:
-       The Copyright Grab</a>, Pamela Samuelson, Wired, Jan. 1996
-
-  <LI><a href="http://www.ese.ogi.edu/sold.out.html";>Sold Out</a>,
-       James Boyle, New York Times, 31 March 1996
-
-  <LI><a href="http://wp2.washingtonpost.com/cgi-
-bin/displaySearch?WPlate+33653+%28database%26geneva%29%3Adescription%26and
-%2619961102%3Cevent%5Fdate">Public
-       Data or Private Data</a>, Washington Post, 4 Nov 1996
-
-  <LI><a href="http://www.public-domain.org/";>Union
-       for the Public Domain</a> - nowa organizacja, która za swój cel stawia
-       opór i ograniczenie przero¶niêtej potêgi w³asno¶ci intelektualnej.
+  <LI>Bia³a Ksiêga obja¶niona: <a 
href="http://www.wired.com/wired/archive/4.01/white.paper_pr.html";>Grabie¿
+      praw autorskich</a>,
+      Pamela Samuelson, Wired, styczeñ 1996
+
+  <LI><a 
href="http://www.wcl.american.edu/pub/faculty/boyle/sold_out.htm";>Wyprzedane</a>,
+      James Boyle, New York Times, 31 marca 1996
+
+  <LI>Dane publiczne czy dane prywatne, Washington Post, 4 listopada 1996.
+      Kiedy¶ mieli¶my tu odno¶nik do tego artyku³u, ale Washinton Post
+      postanowi³ zacz±æ pobieraæ op³aty od u¿ytkowników, którzy chc±
+      czytaæ artyku³y z ich witryny internetowej i dlatego zdecydowali¶my siê
+      usun±æ odno¶nik.
+
+  <LI><a href="http://www.public-domain.org/";>Union for the Public
+      Domain</a> -- organizacja, która za swój cel stawia opór wobec
+      przerostu potêgi praw autorskich i patentów i powrót do poprzedniego 
stanu.
 </UL>
 
 <HR>
 
-<H4><A HREF="/philosophy/philosophy.html">Inne Teksty do Przeczytania</A></H4>
+<H4>Ten tekst zosta³ zamieszczony w ksi±¿ce
+<a href="/doc/book13.html"><i>Wolne oprogramowanie, wolne spo³eczeñstwo.
+Wybrane eseje Richarda M. Stallmana</i></a>.
+
+<p>
+
+<A HREF="#TOCOtherTexts" NAME="OtherTexts">Inne teksty</A></H4>
+
+<ul>
+       <LI><A HREF="/philosophy/philosophy.pl.html">Filozofia Projektu GNU</a>
+       <LI><A 
HREF="http://www.computerworld.com/managementtopics/management/opinion/story/0,10801,49358,00.html";
 NAME="COPYPROCTECTION">Zabezpieczenia przeciw kopiowaniu - powiedzcie nie</a>
+       Opublikowane w pi¶mie Computer World.
+</ul>
 
 <HR>
@@ -292,36 +346,33 @@
 
 
-<a href="/philosophy/right-to-read.pl.html#AuthorsNote">Uwagi
-autora</a> mówi± o bitwie o prawo do czytania i elektroniczny
-nadzór. Bitwa w³a¶nie siê rozpoczyna; oto dwa ³±cza do artyku³ów
-o technologiach, które s± w³a¶nie tworzone, po to,
-by odmówiæ ci prawa do czytania.
+<a href="#AuthorsNote">Uwagi autora</a> mówi± o bitwie o prawo do czytania
+i elektronicznej inwigilacji. Bitwa w³a¶nie siê rozpoczyna -- oto dwa
+odno¶niki do artyku³ów na temat obecnie rozwijanych technologii, tworzonych
+po to, by odmówiæ wam prawa do czytania.
 <P>
 <UL>
-<LI><a 
-href="http://www.zdnet.com/zdnn/stories/news/0,4586,2324939,00.html";>Electronic
-     Publishing:</a> Artyku³ o dystrybucji ksi±¿ek w formie elektronicznej
-     i sprawach praw autorskich dotycz±cych prawa do czytania posiadanej kopii.
-
+<LI><a 
href="http://www.zdnet.com/zdnn/stories/news/0,4586,2324939,00.html";>Publikowanie
+    elektroniczne</a>: artyku³ o dystrybucji ksi±¿ek w postaci elektronicznej
+    oraz o zagadnieniach prawa autorskiego wp³ywaj±cych na prawo do czytania 
kopii.
 <LI><a
-href="http://channels.microsoft.com/presspass/press/1999/Aug99/SeyboldPR.htm";>Books
-     inside Computers:</a> Oprogramowanie s³u¿±ce do kontroli, kto mo¿e czytaæ
-     ksi±¿ki i dokumenty w komputerze.
+href="http://channels.microsoft.com/presspass/press/1999/Aug99/SeyboldPR.asp";>Ksi±¿ki
+    w komputerach</a>: oprogramowanie do kontrolowania, kto mo¿e czytaæ ksi±¿ki
+    i dokumenty na PC.
 </UL> 
 
- <P>
- <HR>
- <P>
-
-Powrót na <A HREF="/home.html">strone g³ówn±</A>.
-<P>
-Pytania w sprawie FSF i GNU kierowaæ do
-<A HREF="mailto:address@hidden";><EM>address@hidden</EM></A>.
-Inne <A HREF="/home.html#ContactInfo">sposoby na kontakt</A> z FSF.
-<P>
-Komentarze na temat stron kierowaæ do 
-<A HREF="mailto:address@hidden";><EM>address@hidden</EM></A>,
-na temat t³umaczenia do <a href="mailto:address@hidden";><em>t³umacza</em></a>,
-inne pytania do <A HREF="mailto:address@hidden";><EM>address@hidden</EM></A>.
+<P>
+<HR>
+<P>
+Powrót do <A href="/home.pl.html">strony g³ównej GNU</A>. 
+<P>
+Pytania dotycz±ce GNU i FSF prosimy kierowaæ na adres
+<A href="mailto:address@hidden";><EM>address@hidden</EM></A>.
+Istniej± tak¿e
+<A href="/home.pl.html#ContactInfo">inne sposoby skontaktowania siê</A> z FSF. 
+<P>
+Uwagi dotycz±ce naszych stron internetowych prosimy wysy³aæ na adres
+<A href="mailto:address@hidden";><EM>address@hidden</EM></A>,
+natomiast inne pytania na adres
+<A href="mailto:address@hidden";><EM>address@hidden</EM></A>. 
 <P>
 Copyright 1996 Richard Stallman
@@ -330,18 +381,11 @@
 permitted in any medium, provided this notice is preserved.
 <P>
-Copyright for Polish translation 2000 Tomasz Wêgrzanowski
-<P>
-Kopiowanie i dystrybucja niezmienionego artyku³u na ka¿dym
-no¶niku jest dozwolona, tak d³ugo, jak niniejsza uwaga jest zachowana.
+Zezwala siê na dos³owne kopiowanie i rozpowszechnianie ca³o¶ci tego tekstu
+dowolnym sposobem, pod warunkiem zachowania niniejszego zezwolenia.
 <P>
-Updated:
-<!-- hhmts start -->
-23 Apr 2000 jonas
-<!-- hhmts end -->
-<P>
-T³umaczenie :
-17 Apr 2000
-Tomasz Wêgrzanowski
-<a href="mailto:address@hidden";>&lt;address@hidden&gt;</a>
+Aktualizowane:
+<!-- timestamp start -->
+$Date: 2003/03/23 08:21:40 $ $Author: wkotwica $
+<!-- timestamp end -->
 <HR>
 </BODY>




reply via email to

[Prev in Thread] Current Thread [Next in Thread]